Jak rozumiesz słowa: "Kto ratuje jedno życie, ratuje cały świat"? Obszerna wypowiedź, nie z netu, tylko własna refleksja. Przykłady.
SkrzatGdzie
Słowa te rozumiem w ten sposób, że trzeba troszczyć się o życie bliźniego i ratować go ze śmierci w przeróżne sposoby. Trzeba się opiekować chorymi, napoić ich, nakarmić i zrobić wszystko aby czuli się dobrze, nagich trzeba przyodziać, podróżnych w dom przyjąć, więźniów pocieszać, chorych nawiedzać, czyli trzeba przestrzegać to, co nam mówią uczynki miłosierdzia względem ciała.