Jak najszybciejxD Napisz rozprawkę Czy zgodzisz się ze stwierdzeniem nie pieniądze szczęśćia nie dają.
g2266
Uważam, iż pieniądze szczęścia nie dają ponieważ jest wiele więcej rzeczy, z których możemy być szczęśliwi. Na poparcie moiego stanowiska mogę przywołać wiele argumentów.Po pierwsze najważniejsza w życiu człowieka jest rodzina i przyjaciele , którzy pomagają nam w trudnych chwilach. Następnym argumentem jest to, że bycie bogatym, może przyspożyć nam wiele kłopotów na przykład liczne kradzieże , oszustwa i wiele innych. Człowiek ten ma wielu fałszywych przyjaciół, którzy tylko czychają na jego pieniądze.Gdy zabraknie mu pieniędzy, przyjaciele odwrócą sie od niego. Stajemy sie wtedy nieszczęśliwi imożemy popaść nawet w ciężką deprechę :P:P (depresję) Można by przywołać wiele więcej argumentów , ale myślę,że tych kilka opisanych przeze mnie wystarczą aby przekonać o słuszności mojego stanowiska
mam nadzieję ze sie przyda :)
3 votes Thanks 0
Zgłoś nadużycie!
W tej pracy rozpatrywane będzie następujące zagadnienie: czy pieniąądze mogą dać człowiekowi szczęście? Na początku wartoby zastanowić się nad znaczeniem słów zawartych w temacie. A mianowicie - szczęście, czyli szczęśliwe zrządzenie losu. Natomiast - "pieniądze", czyli monety, bądź banknoty, zapewniające dobrobyt materialny. Będę starała się bronić tezy, że pieniądze szczęścia nie dają. Po pierwsza, za pieniądze nie kupimy sobie przyjaciół. Jako prrzykładem posłużę się myślą J. S. Posierba, że : "Pieniądz jest dobry, ale w pomyśle, w portfelu, w banku, w handlu, w ruchu, a nie w środku mózgu i serca". Po głębszych przemyśleniach, mogę stwierdzyć, że bogactwo ne zmieni nas na lepszych ludzi, lecz wręcz przeciwnie. Ono nie poprawi naszego charakteru. A to przecież charakter dedyduje o przyjaźni. Po drugie, chcę zwrócić uwagę na słowa A. Lisak: "To prawda, że pieniądze nie daję szczęścia, ale za to pomagając w nieszczęściu". W pełnia popieram jej stanowisko w tej sprawie. Uważam, że nadmiar bogactwa może spowodować zmianę osobowości. Bogatym zależy jedynie na powiększaniu swojego majątku, co prowadzi do odtrącenia najuboższych. Są to tylko niektóre argumenty potwierdzające moją tezę na temat: "Czy pieniądze mogą dać człowiekowi szczęście?". Na koniec jednak chciałabym przytoczyć cytat, który utkwił mi w pamięci: "Pieniądz nie daje szczęścia, jest jedynie środkiem, który pomaga to szczęście osiągnąć".
Można by przywołać wiele więcej argumentów , ale myślę,że tych kilka opisanych przeze mnie wystarczą aby przekonać o słuszności mojego stanowiska
mam nadzieję ze sie przyda :)
Będę starała się bronić tezy, że pieniądze szczęścia nie dają.
Po pierwsza, za pieniądze nie kupimy sobie przyjaciół. Jako prrzykładem posłużę się myślą J. S. Posierba, że : "Pieniądz jest dobry, ale w pomyśle, w portfelu, w banku, w handlu, w ruchu, a nie w środku mózgu i serca". Po głębszych przemyśleniach, mogę stwierdzyć, że bogactwo ne zmieni nas na lepszych ludzi, lecz wręcz przeciwnie. Ono nie poprawi naszego charakteru. A to przecież charakter dedyduje o przyjaźni.
Po drugie, chcę zwrócić uwagę na słowa A. Lisak: "To prawda, że pieniądze nie daję szczęścia, ale za to pomagając w nieszczęściu". W pełnia popieram jej stanowisko w tej sprawie. Uważam, że nadmiar bogactwa może spowodować zmianę osobowości.
Bogatym zależy jedynie na powiększaniu swojego majątku, co prowadzi do odtrącenia najuboższych.
Są to tylko niektóre argumenty potwierdzające moją tezę na temat: "Czy pieniądze mogą dać człowiekowi szczęście?". Na koniec jednak chciałabym przytoczyć cytat, który utkwił mi w pamięci: "Pieniądz nie daje szczęścia, jest jedynie środkiem, który pomaga to szczęście osiągnąć".