Hej! Muszę napisać prasówkę na jutro, ale nie wiem o czym... Nie chcę brać z Internetu, żebyście mi napisali, tylko proszę o podanie jakiegoś tematu i kilku stron z artykułami dotyczącymi tego tematu... TYLKO NIE O EMIGRACJI! Czyli: -> daj pomysł na temat prasówki -> daj linki do źródeł, artykułów, z których mogę korzystać podczas jej pisania
Justyna Kowalczyk nie może zaliczyć obecnego sezonu do najlepszych. Jak wyliczyli dziennikarze "Faktu", polska biegaczka może stracić okrągły milion złotych.
Kryształowa Kula i złoty medal Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Soczi to już historia. Obecny sezon może być dla naszej mistrzyni bardzo trudny, również pod względem finansowym. Słaba forma zmusiła Kowalczyk do zrezygnowania z zawodów Pucharu Świata, co jeszcze powiększy gigantyczną stratę punktową do liderującej Marit Bjoergen.
W zeszłym sezonie występy w PŚ przyniosły najlepszej polskiej biegaczce aż milion złotych dochodu. Kolejne zawody w Davos, które Kowalczyk opuści, były w zeszłym roku okazją do zarobienia przez nią aż 25 tysięcy franków, czyli ponad 85 tysięcy złotych!
Przypomnijmy, że po ujawnieniu przez Justynę Kowalczyk problemów zdrowotnych latem bieżącego roku, w mediach pojawiła się informacja o zerwaniu lukratywnego kontraktu sportsmenki z Raiffeisen Polbank. Wiadomość została szybko zdementowana, a niedawno w sieci pojawiła się kolejna reklama banku z udziałem zawodniczki zachęcająca do akcji 'Kibicuj Justynie".
W takich chwilach wsparcie sponsorów i kibiców może okazać się dla Justyny Kowalczyk kluczowe. Warto pamiętać, że dla zawodników oraz zawodniczek sport to nie tylko wyzwania, ale przede wszystkim praca, za którą otrzymuje się wynagrodzenie.
Justyna Kowalczyk nie może zaliczyć obecnego sezonu do najlepszych. Jak wyliczyli dziennikarze "Faktu", polska biegaczka może stracić okrągły milion złotych.
Kryształowa Kula i złoty medal Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Soczi to już historia. Obecny sezon może być dla naszej mistrzyni bardzo trudny, również pod względem finansowym. Słaba forma zmusiła Kowalczyk do zrezygnowania z zawodów Pucharu Świata, co jeszcze powiększy gigantyczną stratę punktową do liderującej Marit Bjoergen.
W zeszłym sezonie występy w PŚ przyniosły najlepszej polskiej biegaczce aż milion złotych dochodu. Kolejne zawody w Davos, które Kowalczyk opuści, były w zeszłym roku okazją do zarobienia przez nią aż 25 tysięcy franków, czyli ponad 85 tysięcy złotych!
Przypomnijmy, że po ujawnieniu przez Justynę Kowalczyk problemów zdrowotnych latem bieżącego roku, w mediach pojawiła się informacja o zerwaniu lukratywnego kontraktu sportsmenki z Raiffeisen Polbank. Wiadomość została szybko zdementowana, a niedawno w sieci pojawiła się kolejna reklama banku z udziałem zawodniczki zachęcająca do akcji 'Kibicuj Justynie".
W takich chwilach wsparcie sponsorów i kibiców może okazać się dla Justyny Kowalczyk kluczowe. Warto pamiętać, że dla zawodników oraz zawodniczek sport to nie tylko wyzwania, ale przede wszystkim praca, za którą otrzymuje się wynagrodzenie.