Przedstaw w/g Ciebie największą patologię współczesnej rodziny. Opisz sposób walki z daną "chorobą" (profilaktyka).
Przynajmniej pół strony w z4szycie! Pilne!!
kicia96
Nawiększą patologią jest w rodzinie jest przemoc wobec dzieci . Nasila się ona gdy ,któryś z rodziców lub oby dwoje zaczynają pić alkohol. To on jest źródłem wszystkich problemów .Dziecko może zgłosić się do pedagoga w szkole ten podejmnie najlepszą decyzję. Są także innne sposoby w całej Polsce są różne fundacje które pomagają sie z tego leczyć.Chodź trwa to długo przynosi pożądany efekt.Następnie cała rodzina jest zadowolona ,że wyszła z tej opresji .
mam nadzieję że pomogłam tak jest według mnie powodzenia :)
1 votes Thanks 0
Arista
Moim zdaniem największą patologią w rodzinie jest alkoholizm. Pijąc ojciec lub matka zazwyczaj nie ma pracy, w związku z czym w rodzinie panuje bieda, ubóstwo i bezrobocie, to odbija się dzieciach, którą są odbierane rodzicom i umieszczane w domach dziecka. Psychika takiego malucha może ulec nieodwracalnym zmianą, czują się one gorsze od rówieśników, spada ich samoocena, zamykają się w sobie. Winią siebie za błędy rodziców, w późniejszym życiu radzą sobie gorzej niż dzieci z pełnych rodzin nie dotkniętych problemem alkoholowy. Jeszcze gorzej, gdy dziecko alkoholików zostanie przy rodzicach. Osoba uzależniona od alkoholu często wyładowuje swoje frustracje na najbliższych, częstokroć swoich dzieciach. Ile razy słyszeliśmy o przypadkach skatowania własnego dziecka przez pijanych rodziców. Maluchy, które powinny mieć oparcie w rodzicach, ludziach teoretycznie najbliższych doświadczają z ich strony przemocy i nienawiści. Zmiana takiej sytuacji wymaga wiele pracy i cierpliwości, ale jest konieczna. Rząd powinien kierować na przymusowe terapie, osoby podejrzane o chorobę alkoholową, zamiast rozbijać rodzony, Kraj powinien otaczać specjalną opieką i troską rodziny dotknięte przemocą.
Są także innne sposoby w całej Polsce są różne fundacje które pomagają sie z tego leczyć.Chodź trwa to długo przynosi pożądany efekt.Następnie cała rodzina jest zadowolona ,że wyszła z tej opresji .
mam nadzieję że pomogłam tak jest według mnie
powodzenia :)
z czym w rodzinie panuje bieda, ubóstwo i bezrobocie, to odbija się dzieciach, którą są odbierane rodzicom
i umieszczane w domach dziecka. Psychika takiego malucha może ulec nieodwracalnym zmianą, czują się one gorsze od
rówieśników, spada ich samoocena, zamykają się w sobie. Winią siebie za błędy rodziców, w późniejszym życiu
radzą sobie gorzej niż dzieci z pełnych rodzin nie dotkniętych problemem alkoholowy. Jeszcze gorzej, gdy dziecko alkoholików
zostanie przy rodzicach. Osoba uzależniona od alkoholu często wyładowuje swoje frustracje na najbliższych, częstokroć swoich dzieciach.
Ile razy słyszeliśmy o przypadkach skatowania własnego dziecka przez pijanych rodziców. Maluchy, które powinny mieć oparcie w rodzicach,
ludziach teoretycznie najbliższych doświadczają z ich strony przemocy i nienawiści. Zmiana takiej sytuacji wymaga wiele
pracy i cierpliwości, ale jest konieczna. Rząd powinien kierować na przymusowe terapie, osoby podejrzane o chorobę alkoholową,
zamiast rozbijać rodzony, Kraj powinien otaczać specjalną opieką i troską rodziny dotknięte przemocą.