Czy waszym zdaniem zadłużenie państwa jest postępowaniem słusznym i odpowiedzialnym? Czy można żyć na kredyt, licząc na to, że w przyszłości Polacy będą na tyle zamożni, że zdołają spłacić dług, czy może raczej należy znacznie ograniczyć wydatki, nawet na tak ważne dziedziny jak edukacja? przedyskutuj ten problem i wypisz argumenty za i przeciw niej.
proszę o pomoc. ;)
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2025 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Kwestia dwojaka. Każde państwo w jakimś okresie czasu się zadłuża, to norma. Bez kredytów teraz nie można funkcjonować, rzecz w tym, aby pozyskiwać środki na spłaty np z UE. Oczywiście ograniczanie wydatków jest dobym wyjściem, ale nie mimo wszystko. Oświata nie jest polem do oszczędzania i to warto zapamiętać. Można redukować, nieznacznie poprawiać, ale nie ograniczać do minimum. Edukacja to zbyt ważny aspekt. Jeżeli chcemy mieć światłe społeczenstwo musimy liczyć się z kosztami, w innym razie co krok będziesz napotykać kompletnych ułomów i ludzi z infantylnym podjeściem. Wracając do zadłużeń, spojrz na Grecję, która jak mówią znawcy gospodarki "przejadła" dane im pieniądze. Jeżeli chcemy oszczędzać to róbmy to z głową i nie wleczmy za sobą szkód. Wtedy będzie słusznie i odpowiedzialnie. :)