izussia089
Cywilizacja obrazkowa. W XX wieku w dalszym ciągu podstawowymi technikami komunikacyjnymi były pismo i retoryka. Druk powstał kilka stuleci wcześniej, krótko potem powszechna stała się prasa. Jednak wynalezienie telewizji spowodowało, że obraz odniósł zwycięstwo nad słowem pisanym. Weszliśmy dumnie w wiek cywilizacji obrazkowej, gdzie słowo pisane utonęło w powodzi obrazów.
Telewizja dała nam narzędzia służące do budowania nowej cywilizacji, cywilizacji globalnej wioski. Wraz z przekazami bezpośrednimi, satelitami, wszechwiedzącymi reporterami przestały się liczyć przestrzeń i czas. Ale czy obrazy rzeczywiście czegoś nas uczą? Czy pozostawiają miejsce na zmysł krytyczny i refleksję?
Od czasów wynalezienia ruchomego obrazu przeciwstawia się telewizję prasie, tak jak przeciwstawia się kulturę i naturę, cywilizację i barbarzyństwo. Telewizja uważana jest za odpowiedzialną za wszelkie zło, jakie dotknęło nasze społeczeństwa. Ponieważ skupia się na pokazywaniu, nie zostawia czasu na myślenie. Jednak, tak jak każdy język, obraz może mieć dobre i złe cechy. Może służyć myśli, refleksji, może im także, niestety, przeszkadzać.
Koniec XX wieku zapisał się w historii komunikacji jako okres powstania i rozwoju jeszcze nowszych, bardziej wyrafinowanych, interaktywnych technik komunikacyjnych, nazwanych multimediami.
W XX wieku w dalszym ciągu podstawowymi technikami komunikacyjnymi były pismo i retoryka. Druk powstał kilka stuleci wcześniej, krótko potem powszechna stała się prasa. Jednak wynalezienie telewizji spowodowało, że obraz odniósł zwycięstwo nad słowem pisanym. Weszliśmy dumnie w wiek cywilizacji obrazkowej, gdzie słowo pisane utonęło w powodzi obrazów.
Telewizja dała nam narzędzia służące do budowania nowej cywilizacji, cywilizacji globalnej wioski. Wraz z przekazami bezpośrednimi, satelitami, wszechwiedzącymi reporterami przestały się liczyć przestrzeń i czas. Ale czy obrazy rzeczywiście czegoś nas uczą? Czy pozostawiają miejsce na zmysł krytyczny i refleksję?
Od czasów wynalezienia ruchomego obrazu przeciwstawia się telewizję prasie, tak jak przeciwstawia się kulturę i naturę, cywilizację i barbarzyństwo. Telewizja uważana jest za odpowiedzialną za wszelkie zło, jakie dotknęło nasze społeczeństwa. Ponieważ skupia się na pokazywaniu, nie zostawia czasu na myślenie. Jednak, tak jak każdy język, obraz może mieć dobre i złe cechy. Może służyć myśli, refleksji, może im także, niestety, przeszkadzać.
Koniec XX wieku zapisał się w historii komunikacji jako okres powstania i rozwoju jeszcze nowszych, bardziej wyrafinowanych, interaktywnych technik komunikacyjnych, nazwanych multimediami.
Telewizja dała nam narzędzia służące do budowania nowej cywilizacji, cywilizacji globalnej wioski. Wraz z przekazami bezpośrednimi, satelitami, wszechwiedzącymi reporterami przestały się liczyć przestrzeń i czas. Ale czy obrazy rzeczywiście czegoś nas uczą? Czy pozostawiają miejsce na zmysł krytyczny i refleksję?
Od czasów wynalezienia ruchomego obrazu przeciwstawia się telewizję prasie, tak jak przeciwstawia się kulturę i naturę, cywilizację i barbarzyństwo. Telewizja uważana jest za odpowiedzialną za wszelkie zło, jakie dotknęło nasze społeczeństwa. Ponieważ skupia się na pokazywaniu, nie zostawia czasu na myślenie. Jednak, tak jak każdy język, obraz może mieć dobre i złe cechy. Może służyć myśli, refleksji, może im także, niestety, przeszkadzać.
Koniec XX wieku zapisał się w historii komunikacji jako okres powstania i rozwoju jeszcze nowszych, bardziej wyrafinowanych, interaktywnych technik komunikacyjnych, nazwanych multimediami.
W XX wieku w dalszym ciągu podstawowymi technikami komunikacyjnymi były pismo i retoryka. Druk powstał kilka stuleci wcześniej, krótko potem powszechna stała się prasa. Jednak wynalezienie telewizji spowodowało, że obraz odniósł zwycięstwo nad słowem pisanym. Weszliśmy dumnie w wiek cywilizacji obrazkowej, gdzie słowo pisane utonęło w powodzi obrazów.
Telewizja dała nam narzędzia służące do budowania nowej cywilizacji, cywilizacji globalnej wioski. Wraz z przekazami bezpośrednimi, satelitami, wszechwiedzącymi reporterami przestały się liczyć przestrzeń i czas. Ale czy obrazy rzeczywiście czegoś nas uczą? Czy pozostawiają miejsce na zmysł krytyczny i refleksję?
Od czasów wynalezienia ruchomego obrazu przeciwstawia się telewizję prasie, tak jak przeciwstawia się kulturę i naturę, cywilizację i barbarzyństwo. Telewizja uważana jest za odpowiedzialną za wszelkie zło, jakie dotknęło nasze społeczeństwa. Ponieważ skupia się na pokazywaniu, nie zostawia czasu na myślenie. Jednak, tak jak każdy język, obraz może mieć dobre i złe cechy. Może służyć myśli, refleksji, może im także, niestety, przeszkadzać.
Koniec XX wieku zapisał się w historii komunikacji jako okres powstania i rozwoju jeszcze nowszych, bardziej wyrafinowanych, interaktywnych technik komunikacyjnych, nazwanych multimediami.