Co Melchior Wańkowicz powiedziałby o popularnych dziś tzw. ściągach z języka polskiego, zawierających streszczenia i interpretacje lektur? Wejdź w jego rolę i zredaguj opinię na ich temat. Postaraj się zachować charakterystyczne cechy stylu pisarza.
A więc tak: proszę o kilku- kilkunastozdaniową notatke.. W razie jakich kolwiek problemów tutaj szybko wypunktuje kilka jego metod wychowawczych:
-Codzienne czytanie dzieciom książek- polskich powieści historycznych, rozbudzających u dzieci potrzeby obcowania z książką, kształtowanie patriotyzmu, zainteresowania historią;
-Ćwiczenie spostrzegawczości, uważnego słuchania i czytania, uczenie rozwijających rozrywek;
-Ćwiczenie pracowitości, uczenie samodzielności, zaradności, przedsiębiorczości., dążenie do perfekcyjności
Tutaj taka mała ściągawa..
Melchior Wańkowicz od najmłodszych lat był przywiązany z polską literaturą. Czytał jak i przekazywał innym swoją wiedzę na temat historii Polski i patriotyzmu. Dawniej ludzie bardziej przywiązywali uwagę do swoich przodków. Uczyli się z większą werwą. Natomiast teraz próbujemy robić wszystko by oderwać się od nauki. Przeżycia ludzi żyjących setki lat temu w ogóle nas nie interesują. Nie widzimy sensu czytania lektur, ponieważ możemy skorzystać z tzw. ściąg z języka polskiego. Tam znajduje się niemal wszystko: od planu wydarzeń po krótkie streszczenie i problematykę utworu. Autorzy takich "ściąg" zabierają nam możliwość poradzenia sobie z jakimś problemem zawartym w dziele. Nasze refleksje powoli zanikają. Sami nie jesteśmy w stanie rozważyć uczuć autora. Na ten temat na pewno miałby dużo do powiedzenia Melchior Wańkowicz. Był spostrzegawczym i mądrym mężczyzną. Dążył do perfekcyjności. Pisząc reportaże musial zbierać informacje, dużo czytać polskiej literatury i zbierać wszystko w całość. Nie czekał na gotowe jak nasze pokolenie. Radził sobie bez tego, dlatego pewnie "ściągi" uważał by za absurd i chamstwo na tle historycznym jak i kulturalnym.
Myślę że pomogłam. Liczę na NAJ : D