Co byś zrobił gdybyś ujrzał anioła trzymającego w ręce płytę z nagraniami wszystkimi negatywnymi słowami. Płyta miała by być jako materiał dowodowy na sąd Boży. Czy nie zechciał byś czegoś zmienić w swoich wypowiedziach.
Jeśli się ktoś podejmie zrobienia zadania proszę najpierw napisać że się zrobi żebym wiedział że ktoś jest chętny będę bardzo wdzięczny. Materiał potrzebny jeszcze na dzisiaj ewentualnie na jutro
More Questions From This User See All
Z pewnością gdyby ktokolwiek zobaczył takiego Anioła z pewnością pomyślałby, że postradał zmysły. Jednak odpowiadając na swoim przykładzie (czego nie mogę tak dokładnie zrobić, ponieważ nie wiem jak zachowałabym się w takiej sytuacjI) ...
Pierwsze co bym spróbowała zmienić swój styl bycia, jaki mam. Zaczęłabym bardziej zwracać uwagę co mówię i nie tyle co poprawiała resztę, co próbowała w łagodny sposób dać im znać, że nie powinno się wyzywać, jak to często jest nam znane choćby z wyjścia na miasto, na którym duża część osób młodych i starszych mówi o niektórych z całkowitym brakiem szacunku. Pewnie do końca życia pamiętałabym, że jednak istnieje ktoś taki jak Bóg i słyszy wszystko co myśle i mówie (nie wydaje wam się to trochę paranoiczne ?). Z początku bałabym się tego, że ludzie się odemnie odwrócą, ale w końcu od tego mamy Boga, który jest dla nas Bratem, Siostrą, Ojcem, Matką, a nawet Dziadkiem.
Mam nadzieję, że pomogłam, a jeśli nie to... no cóż, trzeba mieć jakieś swoje rozumowanie :)