Wszelkie przejawy antyseminizmu lub innych uprzedzen nalezy potepiac.To nie tylko niekulturalne i nieetyczne zachowania ale to rowniez nie szanowanie godnosci czlowieka. Tak wiec antysemityzm to nic innego jak antyhumanizm , co postaram sie udowodnic w swojej pracy.
Swa wypowiedz chcialabym oprzec na noweli autorstwa Marii Konopnickej pod tytylem "Mendel Gdanski". Glowny bohater utworu, to Zyd, starzec ktory cale zycie mieszkal w Warszawie gdzie zyl uczciwie. Pracowal , jego klienci byli zadowoleni . Czlowiek jakich wielu na swiecie.Czlowiek szczesliwy i spelniony zyciowo. To diametrialnie sie zmienilo, kiedy nagle ludziom przestalo sie podobac to ze w ich spoleczenstwie zyje Zyd.
Na tym tle wybuchly zamieszki.Mendel ktory mieszkal w raz z wnukiem zostal zaatakowany,jego wnuk odniosl powazne obrazenia w wyniku uderzenia kamieniem w glowe przez jakiegos czlowieka. Linczowani byli za to ze sa Zydami. A czy Zydzi to nie ludzie? Sa inni niz my? Zachowanie wobec bohaterow Konopnickiej to nic innego jak antyhumanizm.Ten brak poszanowania elementarnych praw czlowieka to wykroczenie przeciw ludzkosci. Kazdy czlowiek ma prawo do wolnosci mysli,uczuc,przekonan religijnych czy szacunku. Antysemityzm i inne uprzedzenia wynikajace ze sterotypow ,to obdzieranie kogos z czlowieczenstwa. Mendel Gdanski nie byl oceniany za to jakim byl czlowiekiem,tylko kim byl.A byl Zydem, co zaczelo sie nie podobac wspolmieszkancom,jego klientom.
Coz takieo stalo sie ze Ci ludzie zaczeli nienawidzic dobrego starca? To narastajace uprzedzenia rasowe,religijne. Dzis ludzie nie cenia ludzi za charakter czy czyny.Dzis zeby miec szacunek trzeba miec dobre pochodzenie,dobra materialne.
Nie pozwolmy by ludzi traktowano jak Mendla Gdanskiego.Badzmy tym studentem co stanal w obronie niewinnych i krzywdzonych. Badzmy ludzmi dla siebie,nie wilkami.
Wszelkie przejawy antyseminizmu lub innych uprzedzen nalezy potepiac.To nie tylko niekulturalne i nieetyczne zachowania ale to rowniez nie szanowanie godnosci czlowieka. Tak wiec antysemityzm to nic innego jak antyhumanizm , co postaram sie udowodnic w swojej pracy.
Swa wypowiedz chcialabym oprzec na noweli autorstwa Marii Konopnickej pod tytylem "Mendel Gdanski". Glowny bohater utworu, to Zyd, starzec ktory cale zycie mieszkal w Warszawie gdzie zyl uczciwie. Pracowal , jego klienci byli zadowoleni . Czlowiek jakich wielu na swiecie.Czlowiek szczesliwy i spelniony zyciowo. To diametrialnie sie zmienilo, kiedy nagle ludziom przestalo sie podobac to ze w ich spoleczenstwie zyje Zyd.
Na tym tle wybuchly zamieszki.Mendel ktory mieszkal w raz z wnukiem zostal zaatakowany,jego wnuk odniosl powazne obrazenia w wyniku uderzenia kamieniem w glowe przez jakiegos czlowieka. Linczowani byli za to ze sa Zydami. A czy Zydzi to nie ludzie? Sa inni niz my? Zachowanie wobec bohaterow Konopnickiej to nic innego jak antyhumanizm.Ten brak poszanowania elementarnych praw czlowieka to wykroczenie przeciw ludzkosci. Kazdy czlowiek ma prawo do wolnosci mysli,uczuc,przekonan religijnych czy szacunku. Antysemityzm i inne uprzedzenia wynikajace ze sterotypow ,to obdzieranie kogos z czlowieczenstwa. Mendel Gdanski nie byl oceniany za to jakim byl czlowiekiem,tylko kim byl.A byl Zydem, co zaczelo sie nie podobac wspolmieszkancom,jego klientom.
Coz takieo stalo sie ze Ci ludzie zaczeli nienawidzic dobrego starca? To narastajace uprzedzenia rasowe,religijne. Dzis ludzie nie cenia ludzi za charakter czy czyny.Dzis zeby miec szacunek trzeba miec dobre pochodzenie,dobra materialne.
Nie pozwolmy by ludzi traktowano jak Mendla Gdanskiego.Badzmy tym studentem co stanal w obronie niewinnych i krzywdzonych. Badzmy ludzmi dla siebie,nie wilkami.