13-letni chłopiec po wizycie u stomatologa w stanie krytycznym trafił do szpitala. Dwa dni później już nie żył. Jak się okazało przyczyną śmierci była sepsa. Załamani rodzice szukają sprawiedliwości - podaje TVP Info.
13-latek od dłuższego czasu skarżył się na ból. Okazało się, że przyczyną był ropień. Miał opuchnięte dziąsło, więc matka poprosiła o kurację antybiotykową. - Żona pojechała z synem po antybiotyk. Dentysta zdecydował jednak wyrwać zęba - opowiada ojciec chłopca. Po 20 minutach, gdy dziecko wróciło do domu, straciło przytomność. Chłopiec trafił do szpitala.
Kapitan Aleksandr Muramszczikow, dowódca zastępu straży pożarnej ze Smoleńska, który 10 kwietnia jako pierwszy dotarł na miejsce katastrofy polskiego Tu-154M, oświadczył, że od razu było jasne, że nikt nie przeżył.
Dopalacze
Substancje psychoaktywne, nazywane dopalaczami, nie są w Polsce objęte kontrolą prawną. Sprzedaje się je jako artykuły kolekcjonerskie. Rząd zapowiada, że wszystkie sklepy z dopalaczami zostaną zamknięte.
Fala kulminacyjna na Nysie Łużyckiej przechodzi przez gminę Gubin (Lubuskie). 14 ulic zostało tam podtopionych przez wody gruntowe. Z podtopieniami zmagają się też mieszkańcy powiatów krośnieńskiego, zielonogórskiego i żagańskiego. Do ewakuacji mieszkańców przygotowane są samochody wojskowe, jednak dotąd nikt nie skorzystał z ich pomocy. Ponad 100 osób opuściło zagrożone domostwa na własną rękę.
13-letni chłopiec po wizycie u stomatologa w stanie krytycznym trafił do szpitala. Dwa dni później już nie żył. Jak się okazało przyczyną śmierci była sepsa. Załamani rodzice szukają sprawiedliwości - podaje TVP Info.
13-latek od dłuższego czasu skarżył się na ból. Okazało się, że przyczyną był ropień. Miał opuchnięte dziąsło, więc matka poprosiła o kurację antybiotykową. - Żona pojechała z synem po antybiotyk. Dentysta zdecydował jednak wyrwać zęba - opowiada ojciec chłopca. Po 20 minutach, gdy dziecko wróciło do domu, straciło przytomność. Chłopiec trafił do szpitala.
Kapitan Aleksandr Muramszczikow, dowódca zastępu straży pożarnej ze Smoleńska, który 10 kwietnia jako pierwszy dotarł na miejsce katastrofy polskiego Tu-154M, oświadczył, że od razu było jasne, że nikt nie przeżył.
Dopalacze
Substancje psychoaktywne, nazywane dopalaczami, nie są w Polsce objęte kontrolą prawną. Sprzedaje się je jako artykuły kolekcjonerskie. Rząd zapowiada, że wszystkie sklepy z dopalaczami zostaną zamknięte.
Fala kulminacyjna na Nysie Łużyckiej przechodzi przez gminę Gubin (Lubuskie). 14 ulic zostało tam podtopionych przez wody gruntowe. Z podtopieniami zmagają się też mieszkańcy powiatów krośnieńskiego, zielonogórskiego i żagańskiego. Do ewakuacji mieszkańców przygotowane są samochody wojskowe, jednak dotąd nikt nie skorzystał z ich pomocy. Ponad 100 osób opuściło zagrożone domostwa na własną rękę.