1. Tusk: Stan wojenny zrujnował szansę na polepszenie bytu Polaków
Premier Donald Tusk powiedział, że stan wojenny zrujnował szansę narodu i państwa polskiego na odzyskanie przynajmniej fragmentu suwerenności i polepszenie bytu Polaków. - Nie może być akceptacji, nie może być tolerancji, odpuszczenia grzechów - podkreślił.
- Dzisiaj nadal nie ma zgody w ocenie Polaków, jeśli chodzi o przyczyny i skutki stanu wojennego. Mogę powiedzieć z własnego doświadczenia, ale także z doświadczenia mojego srodowiska , że nie może być akceptacji, nie może być tolerancji, odpuszczenia grzechów. Stan wojenny zrujnował nie tylko szansę całego narodu polskiego i państwa polskiego na odzyskanie przynajmniej fragmentu suwerenności i polepszenia bytu Polaków, ale był także ciosem wymierzonym w życie poszczególnych ludzi - powiedział Tusk na konferencji prasowej. Jak dodał, 30 lat temu, podobnie jak dla milionów ludzi z pokolenia Solidarności, komunikat generała Wojciecha Jaruzelskiego o wprowadzeniu stanu wojennego spadł na niego jak grom z jasnego nieba.
2. Partia chce likwidacji symboli komunistycznych i likwidacji emerytur resortowych dla byłych funkcjonariuszy SB. Domaga się też rozliczenia stanu wojennego. Ustawy są już w Sejmie.
Prawo i Sprawiedliwość, w przeddzień 30. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego, składa dwa projekty ustaw dotyczące byłych funkcjonariuszy i symboli PRL. Posłowie PiS chcą zająć się emeryturami resortowymi oraz ponownie wprowadzić pod porządek obrad swoją nowelizację ustawy o usunięciu symboli komunistycznych. PiS dąży też do likwidacji możliwości przyznawania emerytur resortowych byłym funkcjonariuszom SB. Szef klubu Prawa i Sprawiedliwości Mariusz Błaszczak powoływał się na przykład zabójcy księdza Jerzego Popiełuszki Grzegorza Piotrowskiego, który pobiera takie świadczenie pod zmienionym nazwiskiem. PiS domaga się, by tego typu emerytur nie pobierali funkcjonariusze, którzy służyli władzy do 1989 roku. Obecnie zakres obowiązywania ustawy kończy się na latach stalinizmu. Mariusz Błaszczak tłumaczył, że jeszcze w latach 80. dochodziło do tajemniczych zabójstw księży. PiS chce też znowelizować ustawę o usunięciu symboli komunistycznych. Projekt tej noweli został odrzucony w poprzedniej kadencji Sejmu, jednak posłowie Prawa i Sprawiedliwości chcą ponownie się nim zająć. Chodzi o zmianę nazw ulic komunistycznych działaczy, likwidację ich pomników, odbieranie orderów i odznaczeń przyznawanych za "utrwalanie władzy ludowej". Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak powiedział, że wracając do tego projektu PiS chce przeprowadzić "test wiarygodności" dla partii, które nawiązują do tradycji Solidarności. PiS chce wprowadzić też pod obrady Sejmu projekt uchwały w 30. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego. Na poprzednim posiedzeniu został on odrzucony. Mariusz Błaszczak wyraził nadzieję, że 14 grudnia, gdy będzie obradował Sejm, zostanie ona jednak przyjęta.
3. Stan wojenny. Minęło 30 lat
W nocy z 12 na 13 grudnia 1981 roku dekretem Rady Państwa został wprowadzony na terenie Polski stan wojenny. Uzasadniono go groźbą zamachu stanu przez opozycję zgromadzoną głównie w NSZZ „Solidarność", załamania gospodarki i interwencji wojsk radzieckich. Władzę w okresie stanu wojennego sprawowała WRON – Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego, na czele z gen. Wojciechem Jaruzelskim. Przepisy stanu wojennego spowodowały zawieszenie funkcjonowania organizacji społecznych i związków zawodowych, przy czym niektóre z nich rozwiązano – np. NSZZ „Solidarność" i Niezależne Zrzeszenie Studentów. Od początku stanu wojennego wprowadzono godzinę milicyjną, która obowiązywała aż do maja 1982 roku. Internowano głównych działaczy „Solidarności" i opozycjonistów – łącznie w obozach internowania przebywało ok. 10 tys. osób. Strajki i demonstracje, które wybuchły po wprowadzeniu stanu wojennego, tłumiło wojsko i Zmotoryzowane Odwody Milicji Obywatelskiej. Do pacyfikacji protestujących używano także ciężkiego sprzętu bojowego. W wyniku decyzji o użyciu broni ostrej w grudniu 1981 roku zginęło m.in. 9 górników w kopalni Wujek. Do dziś nieznana jest dokładna liczba ofiar stanu wojennego. Sejmowa komisja do spraw zbadania działalności MSW, powołana przez Sejm kontraktowy (tzw. Komisja Rokity), ustaliła, że spośród 122 niewyjaśnionych przypadków zgonów w czasie stanu wojennego, do 88 przyczyniła się bezpośrednio działalność funkcjonariuszy MSW. Stan wojenny został zawieszony 31 grudnia 1982 roku, zniesiony 22 lipca 1983, a w lutym 1992 Sejm uznał jego wprowadzenie za nielegalne.
1. Tusk: Stan wojenny zrujnował szansę na polepszenie bytu Polaków
Premier Donald Tusk powiedział, że stan wojenny zrujnował szansę narodu i państwa polskiego na odzyskanie przynajmniej fragmentu suwerenności i polepszenie bytu Polaków. - Nie może być akceptacji, nie może być tolerancji, odpuszczenia grzechów - podkreślił.
- Dzisiaj nadal nie ma zgody w ocenie Polaków, jeśli chodzi o przyczyny i skutki stanu wojennego. Mogę powiedzieć z własnego doświadczenia, ale także z doświadczenia mojego srodowiska , że nie może być akceptacji, nie może być tolerancji, odpuszczenia grzechów. Stan wojenny zrujnował nie tylko szansę całego narodu polskiego i państwa polskiego na odzyskanie przynajmniej fragmentu suwerenności i polepszenia bytu Polaków, ale był także ciosem wymierzonym w życie poszczególnych ludzi - powiedział Tusk na konferencji prasowej. Jak dodał, 30 lat temu, podobnie jak dla milionów ludzi z pokolenia Solidarności, komunikat generała Wojciecha Jaruzelskiego o wprowadzeniu stanu wojennego spadł na niego jak grom z jasnego nieba.
2. Partia chce likwidacji symboli komunistycznych i likwidacji emerytur resortowych dla byłych funkcjonariuszy SB. Domaga się też rozliczenia stanu wojennego. Ustawy są już w Sejmie.
Prawo i Sprawiedliwość, w przeddzień 30. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego, składa dwa projekty ustaw dotyczące byłych funkcjonariuszy i symboli PRL. Posłowie PiS chcą zająć się emeryturami resortowymi oraz ponownie wprowadzić pod porządek obrad swoją nowelizację ustawy o usunięciu symboli komunistycznych. PiS dąży też do likwidacji możliwości przyznawania emerytur resortowych byłym funkcjonariuszom SB. Szef klubu Prawa i Sprawiedliwości Mariusz Błaszczak powoływał się na przykład zabójcy księdza Jerzego Popiełuszki Grzegorza Piotrowskiego, który pobiera takie świadczenie pod zmienionym nazwiskiem. PiS domaga się, by tego typu emerytur nie pobierali funkcjonariusze, którzy służyli władzy do 1989 roku. Obecnie zakres obowiązywania ustawy kończy się na latach stalinizmu. Mariusz Błaszczak tłumaczył, że jeszcze w latach 80. dochodziło do tajemniczych zabójstw księży. PiS chce też znowelizować ustawę o usunięciu symboli komunistycznych. Projekt tej noweli został odrzucony w poprzedniej kadencji Sejmu, jednak posłowie Prawa i Sprawiedliwości chcą ponownie się nim zająć. Chodzi o zmianę nazw ulic komunistycznych działaczy, likwidację ich pomników, odbieranie orderów i odznaczeń przyznawanych za "utrwalanie władzy ludowej". Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak powiedział, że wracając do tego projektu PiS chce przeprowadzić "test wiarygodności" dla partii, które nawiązują do tradycji Solidarności. PiS chce wprowadzić też pod obrady Sejmu projekt uchwały w 30. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego. Na poprzednim posiedzeniu został on odrzucony. Mariusz Błaszczak wyraził nadzieję, że 14 grudnia, gdy będzie obradował Sejm, zostanie ona jednak przyjęta.
3. Stan wojenny. Minęło 30 lat
W nocy z 12 na 13 grudnia 1981 roku dekretem Rady Państwa został wprowadzony na terenie Polski stan wojenny. Uzasadniono go groźbą zamachu stanu przez opozycję zgromadzoną głównie w NSZZ „Solidarność", załamania gospodarki i interwencji wojsk radzieckich. Władzę w okresie stanu wojennego sprawowała WRON – Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego, na czele z gen. Wojciechem Jaruzelskim. Przepisy stanu wojennego spowodowały zawieszenie funkcjonowania organizacji społecznych i związków zawodowych, przy czym niektóre z nich rozwiązano – np. NSZZ „Solidarność" i Niezależne Zrzeszenie Studentów. Od początku stanu wojennego wprowadzono godzinę milicyjną, która obowiązywała aż do maja 1982 roku. Internowano głównych działaczy „Solidarności" i opozycjonistów – łącznie w obozach internowania przebywało ok. 10 tys. osób. Strajki i demonstracje, które wybuchły po wprowadzeniu stanu wojennego, tłumiło wojsko i Zmotoryzowane Odwody Milicji Obywatelskiej. Do pacyfikacji protestujących używano także ciężkiego sprzętu bojowego. W wyniku decyzji o użyciu broni ostrej w grudniu 1981 roku zginęło m.in. 9 górników w kopalni Wujek. Do dziś nieznana jest dokładna liczba ofiar stanu wojennego. Sejmowa komisja do spraw zbadania działalności MSW, powołana przez Sejm kontraktowy (tzw. Komisja Rokity), ustaliła, że spośród 122 niewyjaśnionych przypadków zgonów w czasie stanu wojennego, do 88 przyczyniła się bezpośrednio działalność funkcjonariuszy MSW. Stan wojenny został zawieszony 31 grudnia 1982 roku, zniesiony 22 lipca 1983, a w lutym 1992 Sejm uznał jego wprowadzenie za nielegalne.