1.Ułóż przemówienie przedstawiciela partii rządzącej
albo
2Przygotuj wystąpienie reprezentanta opozycyjnego ugrupowania
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2025 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Panie Marszałku, Wysoka Izbo, Panie Premierze. Nie wiem czy zdaje sobie Pan sprawę z tego jakim krajem pan rządzi. Dzisiaj, 365 dni po tym, jak objął Pan swoje stanowisko, po za 365-ma dniami oszukiwania społeczeństwa, zakłamania, destrukcji we wszystkich dziedzinach życia przeciętnego Polaka, nie mamy kompletnie nic.
Dzisiaj Polacy z niepokojem spoglądają do swoich portfeli, a muszą to robić coraz częściej, bo muszą kontrolować swoje wydatki o wiele skrupulatniej, niż jeszcze dwa lata temu. Dlaczego? Ano dlatego, że zamiast niższych podatków, serwuje im pan podniesienie ich! Podniesienie podatku, od którego zależy tak wiele dziedzin naszego życia. Bo pewnie pan, panie premierze, nie musi się przejmować tym, ile kosztuje bochenek chleba, mleko czy ubrania. Nie musi pan patrzeć na te dziwne karteczki przyczepione do ubrań – to są metki panie premierze i tam są zapisane ceny towarów, ceny które od początku pańskiego urzędowania wzrosły o prawie 10%, a wzrosną jeszcze bardziej przy podwyżce podatku VAT. Nie miał bym do pana tak wielkich pretensji, gdyby przynajmniej płace Polaków wzrosły i pozwoliły im pokryć jakoś te straty, ale niestety. Nie potrafi pan zrealizować nawet tej obietnicy wyborczej. Obiecał pan, że płace będą rosnąć – podkreślał to pan tysiąc razy podczas swoich wieców wyborczych. Co mamy dzisiaj? Dzisiaj mamy zamrożone pensje milionów Polaków.
Pewnie pan nie zauważył, że zorientowaliśmy się już jaką strategię pan przybrał. Mydlenie oczu Polakom nie jest dobrym sposobem na ich uszczęśliwieniem. Widać nie wyciągnął pan nauki z czasów komunistycznych. Tryska pan pomysłami, aby zmniejszyć liczbę posłów, ograniczyć ich diety, odebrać immunitety, ukrócić weto. Proszę pana, Polacy w końcu zorientują się, że robi to pan tylko dlatego, żeby omamić media. Otrzymał pan ogromny kredyt zaufania od swoich wyborców, niestety – pora na pierwszą ratę panie premierze. Nie spełnił pan dotąd żadnej swojej obietnicy, a kłamie pan w najlepsze. Proszę uważać, bo kiedy kredytów się nie spłaca, przychodzi tak zwany komornik i odbiera to co należy się bankowi. Wiedzą o tym Polacy, którzy przez brak pieniędzy nie mogą spłacać swoich kredytów i martwią się o przyszłość swoich rodzin. Przez pana właśnie panie premierze Polska traci szansę na szybkie podniesienie się z dna na jakim znajdowała się przez wiele lat! Niech pan to w końcu zrozumie! Niech pan weźmie siebie i swój rząd w garść i zróbcie coś, co sprawi, że Polacy poczują się jak ludzie, a nie jak poddani, którzy muszą wykonywać polecenia swojego pana.