1.Pomózcie mi to streścić:
Gdy otwieram pierwszą stronicę Pisma Świętego, zanim jeszcze zdołam odczytaċ „Na początku...”, ogarnia mnie niezachwiana pewnośċ, że tam, na olbrzymich obszarach bezczasu, w Miejscu poza wszelkim miejscem, o którym nic nie wspomina natchniony autor opowieści o powstaniu wszechrzeczy, czuwa Chrystus. Wraz z naszym systematycznie posuwającym się czytaniem Chrystus stopniowo coraz wyraźniej wyłania się ze Starego Testamentu, w niektórych księgach Jego wizerunek jest wyraźniejszy, w innych mniej wyraźny, w jeszcze innych ukrywa się za podobieństwem różnych postaci, w jeszcze innych właściwie jest już tak bliski i cielesny, że poznajemy rysy Jego twarzy, dzieje ziemskiego życia i męczeństwa. I znów odcieleśnia się, tu i tam z większą lub mniejszą wyrazistością wynurza się z tekstu, a w niektórych wersetach przypomina stary fresk, nieco zatarty, co na pewno nie jest bez swoistego uroku, bo pobudza naszą czujnośċ do jeszcze większej czujności i wzmożonej uwagi. To oddalanie się i zbliżanie Chrystusa na kartach Starego Testamentu może wydaċ się wystawianiem na próbę naszej cierpliwości, w rzeczywistości jest z góry zamierzonym działaniem Boga, który czas i miejsce przyjścia Syna Człowieczego naznaczył i utwierdził, dopuszczając równocześnie Jego Obecnośċ w różnych układach poprzedzających Jego przyjście na ten świat. Dlatego dla mnie Stary i Nowy Testament stanowią niepodzielną całośċ i dopiero razem z sobą złożone dają pełny wizerunek Boga–Człowieka.
Trudno mi zrozumieċ tych wszystkich, dla których Stary Testament jeszcze do niedawna był niepotrzebnym, a niekiedy nawet niebezpiecznym, bo łatwo zapalnym, wyrostkiem robaczkowym chrześcijaństwa. Wyłączne czytanie Nowego Testamentu, a uporczywe pomijanie Starego przypomina mi zwyczaj niektórych młodocianych czytelników, którzy chętnie rozpoczynają lekturę fascynującej powieści od jej zakończenia. „Nowy Testament kryje się w Starym — powiedział św. Augustyn. — Stary wyjaśnia się w Nowym”. Dla mnie Bogiem obu Testamentów jest Chrystus, a całe Pismo Święte życiorysem własnym Boga, który napisał o sobie powieśċ w dwóch nierozłącznych częściach. Każda próba ich rozdzielenia — ta, dokonywana rozmyślnie, i ta, wynikająca z nieuctwa — zuboża Boga o całą Jego Boskośċ.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
gdy widze pierwszą strone pisma śwetego i czytam pierwsze litery tego pisma świetego puźniej szukam co mi ipotrzebne.
pismo święte to życiorys Boga który napisał który napisał w wspanialycz dwuch częściach.
trudno zrozumiec dla mktórych stary testamen dla niektórych od niedawna był nie potrzebny.
wraz z naszym systematycznem czytaniem chrystus stopniowo coraz wyraźniej wyłania się ze starego testamentu.stary i nowy testament stanowią niepodzielną niepodzielną całośc.bo przecież cały nowy i stary testament opisuje rzycie jezusa chrystusa.
to jest połowa.