1. Świat dzieci i dorosłych - co ich łączy, a co dzieli ? 2. Podróże kształcą. Czego nauczył się Mały Książe podczas swojej wędrówki? 3. W jaki sposób Mały Książe umotywowałby swój powrót do róży w liście zostawionym narratorowi?
pliss pomóżcie na jeden z tych pkt napisać ;)
Zgłoś nadużycie!
1. Świat dzieci i dorosłych - co ich łączy, a co dzieli ?
Od dawna już zauważono, iż świat dzieci różni się od świata dorosłych. Dzieci są miłe, beztroskie, uwielbiają się bawić a najlepsze, że gdy się pokłócą zaraz się pogodzą. Ale dorośli są znacznie inni. Dorośli, ich interesują tylko pieniądze, władza i willa z basenem. Zapominają o najważniejszym, czyli o przyjaźni, zgodzie i o uczuciach. Co im da ta władza gdy nie będą mieli przyjaciół? Oczywiście nic, bo nie każdego da się kupić, a zwłaszcza miłości nie da się kupić. Gdy się z kimś pokłócą, to się nie odzywają do tej osoby minimum 2 tygodnie, lub co gorsza, gdy jest coś poważniejszego, to podają tą osobę do sądu. A po co to komu? Przecież i tak się później godzą! Mogli by zaoszczędzić sobie i innym nerwów i zająć się rodziną, przyjaciółmi zamiast pracą po godzinach. Moim zdaniem dzieci są jednak lepsze od dorosłych, bo z nimi nie jest tak poważnie i wszystko jest w absolutnej przyjaźni i zgodzie.
Od dawna już zauważono, iż świat dzieci różni się od świata dorosłych. Dzieci są miłe, beztroskie, uwielbiają się bawić a najlepsze, że gdy się pokłócą zaraz się pogodzą. Ale dorośli są znacznie inni. Dorośli, ich interesują tylko pieniądze, władza i willa z basenem. Zapominają o najważniejszym, czyli o przyjaźni, zgodzie i o uczuciach. Co im da ta władza gdy nie będą mieli przyjaciół? Oczywiście nic, bo nie każdego da się kupić, a zwłaszcza miłości nie da się kupić. Gdy się z kimś pokłócą, to się nie odzywają do tej osoby minimum 2 tygodnie, lub co gorsza, gdy jest coś poważniejszego, to podają tą osobę do sądu. A po co to komu? Przecież i tak się później godzą! Mogli by zaoszczędzić sobie i innym nerwów i zająć się rodziną, przyjaciółmi zamiast pracą po godzinach. Moim zdaniem dzieci są jednak lepsze od dorosłych, bo z nimi nie jest tak poważnie i wszystko jest w absolutnej przyjaźni i zgodzie.