1. Spotkałeś którąś z mitologicznych postaci. Zrelacjonuj przebieg tego wydarzenia.
2. Wymyśl swój własny mit o powstaniu świata.
Paulaska122
1. Właśnie przechodziłem obok nadmorskiej kopalni, gdy ujrzałem wyłaniającą się spoza drzewa postać. Był to wysoki mężczyzna, miał długie włosy, brodę i był bardzo umięśniony. Zauważyłem, że porusza się on w sposób władczy. Miał na sobie długą szatę, sandały, a w ręku trzymał piorun. Dopiero po tym jak był ubrany i jakie były jego atrybuty poznałem, iż to był Zeus. Syn Kronosa i Rei. Bałem się do niego podejść, ale nogi same mnie poniosły. Po paru minutach przyglądania się mu zapytałem: - Kim pan jest? - Zeusem, władcą Nieba i Ziemi - odpowiedział władczym głosem. - Mam się pana bać? - zapytałem cały w strachu. On zaczął się śmiać,a potem powiedział: - Nie chłopcze, nie zrobię ci nic złego, chyba, że coś zawiniłeś?-i zaczął mi się przyglądać. - Nie, ja tylko chciałem zapytać, a czy pan jest tym mitologicznym Zeusem? - Tak, ale muszę już iść - odpowiedział - Niech pan zaczeka... - chciałem jeszcze coś powiedzieć, ale zniknął. 2. Działo to się dawno, dawno temu, gdy na świecie była tylko jedna istota. Miała ona na imię Niebianka. Siedziała w chmurach i rozmyśla. Zastanawiała się gdzie są inni? Dlaczego ona jest tylko jedna sama? Postanowiła zrobić jeszcze kogoś,a ponieważ miała ze sobą trójząb, oddzieliła jedną chmurę od drugiej i tak powstał ktoś. Nazwała go człowiekiem. Po kolei kształtowała tułów. Od góry do dołu. Potem zrobiła jeszcze jednego człowieka, i jeszcze jednego. W końcu było ich 5 osób. Ona Niebianka, druga kobieta Nimfa, mężczyzna Karel, drugi mężczyzna Imfan i dziecko Abdos. Razem zrobili ziemię i niebo ,oddzielili podłożę od powietrza. Żyli w zgodzie, ale gdy pewnego razu Imfan zdradził Nimfę, Niebianka wygnała go i małżonkę, założyła rodzinę i razem z Karelem i Abdosem żyli długo i szczęśliwie.
Zauważyłem, że porusza się on w sposób władczy. Miał na sobie długą szatę, sandały, a w ręku trzymał piorun. Dopiero po tym jak był ubrany i jakie były jego atrybuty poznałem, iż to był Zeus. Syn Kronosa i Rei. Bałem się do niego podejść, ale nogi same mnie poniosły. Po paru minutach przyglądania się mu zapytałem:
- Kim pan jest?
- Zeusem, władcą Nieba i Ziemi - odpowiedział władczym głosem.
- Mam się pana bać? - zapytałem cały w strachu.
On zaczął się śmiać,a potem powiedział:
- Nie chłopcze, nie zrobię ci nic złego, chyba, że coś zawiniłeś?-i zaczął mi się przyglądać.
- Nie, ja tylko chciałem zapytać, a czy pan jest tym mitologicznym Zeusem?
- Tak, ale muszę już iść - odpowiedział
- Niech pan zaczeka... - chciałem jeszcze coś powiedzieć, ale zniknął.
2.
Działo to się dawno, dawno temu, gdy na świecie była tylko jedna istota. Miała ona na imię Niebianka. Siedziała w chmurach i rozmyśla. Zastanawiała się gdzie są inni? Dlaczego ona jest tylko jedna sama? Postanowiła zrobić jeszcze kogoś,a ponieważ miała ze sobą trójząb, oddzieliła jedną chmurę od drugiej i tak powstał ktoś. Nazwała go człowiekiem. Po kolei kształtowała tułów. Od góry do dołu. Potem zrobiła jeszcze jednego człowieka, i jeszcze jednego. W końcu było ich 5 osób. Ona Niebianka, druga kobieta Nimfa, mężczyzna Karel, drugi mężczyzna Imfan i dziecko Abdos. Razem zrobili ziemię i niebo ,oddzielili podłożę od powietrza. Żyli w zgodzie, ale gdy pewnego razu Imfan zdradził Nimfę, Niebianka wygnała go i małżonkę, założyła rodzinę i razem z Karelem i Abdosem żyli długo i szczęśliwie.