Zinterpretuj słowa prymasa Stefana Wyszyńskiego:
"Tylko orły szybują nad graniami i nie lękają się przepaści, wichrów i burz. Musicie mieć w sobie coś z orłów! – serce orle i wzrok orli ku przyszłości. Musicie ducha hartować i wznosić, aby móc jak orły przelatywać nad graniami w przyszłość naszej Ojczyzny. Będziecie wtedy mogli jak orły przebić się przez wszystkie dziejowe przełomy, wichry i burze nie dając się spętać żadną niewolą. Pamiętajcie – orły to wolne ptaki, bo szybują wysoko. [...]
Słowa prymasa Wyszyńskiego śa bardzo mądre , ale każdy z nas może rozumiec je inaczej.
Ja zinterpretuję to tak:
Musimy być silni i nie bać sie swojej wiary. Nie możemy bac sie przesladowań i niebezpieczeństw. Daleko patrzeć na przyszłośc naszego narodu, wiary i ojczyzny. Nie bać sie oddać za nia zycia. Dbać o wychowanie w religijności i miłosci do ojczyzny młode pokolenie, które w przyszłości z pełnia oddania bedzie broniło wiary i granic kraju. Każdy z nas kochając boga i ojczyzne , bedzie zawsze silny i wolny.