zbyszek i mikołaj lubią wyjeżdżać w niedziele na wycieczki. W ostatnią niedzielę maja byli na wsi, a na mszę świętą zamierzali pójść po powrocie, do kościoła, w którym msza jest odprawiana o godzinie dziewiątej wieczorem. Jest to ostatnia msza w mieście. gdy wracali, utkneli w korku ulicznym, i kiedy dojechali do kościoła, msza się już kończyła. Po drodze do domu Zbyszek mówi, że nie jest grzechem ich nieobecność na mszy świętej tej niedzieli, gdyż mieli intencję uczestniczenia w niej. Mikołaj natomiast był niespokojny i postanowił podczas najbliszej spowiedzi wyznać, że opuścił w niedzielę mszę świętą.. Który z nich miał rację? Dlaczego? Prosze szybko napiszcie potrzebne na dziś
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Ojciec miał racje ponieważ mieli intencje dotarcia do kościoła niestety inne czyniki przeszkodziły im w tym zdarzeniu.
Rację miał Mikołaj. Nie poszli do kościoła - mają grzech. Mogli pójść na wcześniejszą mszę ale nie chcieli. Poza tym nawet nie słuchali mszy w radiu czy w telwizji.