Zapisz rozważania trzech wybranych przez siebie stacji drogi krzyżowej .;d Uwzględnij szczególnie to co one znaczą dla Ciebie .;] Proszę o szybką odpowiedź . Daje naj .;) i nie mają to być notatki skopiowane i wklejone . (chyba , że ktoś by przekształcił to wtedy spk ) .;D z góry dziękuje . ^^
More Questions From This User See All
Stacja 5 za ktorą dostałam 6 ; DD
Żołnierze chcąc pomóc Jezusowi kazali Szymonowi z Cyreny , ktory właśnie wracał do domu , pomóc nieść krzyż . Nauczyło to nas pomagania innym .
Stacja 4 ; DD
Pan Jezus dźwiga krzyż . Ludzie patrzą na jego męke jak na smutną zabawe w parku ...
Przy drodze była Jego zapłakana Matka .. Lecz nie mogła mu pomóc ..( tu własnie nie wiem co wpisac sorka ; (( )
1.Św.Weronika ociera twarz Jezusowi
Jezus idzie drogą z ciężkim krzyżem na plecach, jego katuszom przygląda sie Weronika.
Nie zważając na strażników i konsekwencje swojego czynu podbiega do Jezusa z chusta, aby otrzeć mu twarz.Jest to ryzykowny czyn, za który Jezus podziękował i pobłogosławił Weronikę.Spotkanie ich nie trwało dlugo, ponieważ straznicy szybko otepchnęli Weronikę.Chwile po tym zobaczyła na chuści odbita twarz Jezusa.
Ta stacja jest dla mnie szczeólna, ponieważ Św. Weronika uczy nas jak powinna wyglądać prawdziwa odwaga. Pokazuje nam że za każdy dobry, choć bardzo ryzykowny wyczyn zostanie wynagrodzony.
2.Pan Jezus na śmierć skazany przez Pilata.
Pan Jezus w oczach Boga został skazany za nic. Dziś też ludzie oskarżają nas niesłusznie, a i my nie jesteśmy bez winy - także osądzamy innych. Nie możemy sądzić ludzi za to co nam robią. Nie wiemy do końca jakie mają powody, jakie są przyczyny ich postępowania. Jeden jest tylko Prawodawca i Sędzia. Sądząc, stajemy się nie wykonawcami prawa, ale jego egzekutorami. Sądząc - uwłaczamy Prawu. A robiąc to - uwłaczamy Bogu.
Ta stacja drogi krzyżowej przyzwyczaja nas, iż na pewne sprawy związane z nami nie mamy najmniejszej kontroli- poprostu cos sie dzie bo tak musi sie dziać i to nie od nas zależy..
3. Jezus po raz trzeci upada pod krzyżem.
Jezu, Ty po raz trzeci boleśnie upadasz. Jednak potrafisz się podnieść, tak jak jest to napisane w Piśmie Świętym. Swoją nieustępliwością uczysz nas nie poddawać się w ciężkich sytuacjach. Niosłeś bardzo ciężki i bolesny krzyż, aby nasze brzemię było lekkie, a jarzmo - słodkie. Za to wszystko - bądź pochwalony!
Przeslanie zwiazane z ta stacja jest bardzo głebokie, uświadamia nas że nie raz bedziemy upadac pod "krzyżem" codziennych znojów, i nie raz zwatpimy w nasze siły i w wiarę w Samego Jezusa. Ale to bedzie chwilowe "bo trzeba dotknac dna aby z większa siła sie od niego odbic".
Mam nadzieję ze pomogłam...! <3