Zadanie dotyczy wiersza Zbigniewa Herberta " Przepaśc Pana Cogito" 1.Podążając tropem Pana Cogito, można by zaryzykować stwierdzenie, iż " każdy ma swą przepaść. Co sądzisz na ten temat? 2. Nosimy w sobie " przepaść" - dni bezdenne, dni budzące grozę, z wiersza Herberta wynika, że są one nam do czegoś potrzebne, w czymś niezbędnę. Spróbuj zastanowić się dlaczego? Proszę o jedną notatkę ok. 10-15 zdań
Dianka1234
Autor wiersza mówiąc o przepaści Pana Cogito , ma na myśli problemy codziennego życia . Uważam, że każdy z nas ma swoją przepaść, ponieważ nie da się zaprzeczyć, iż wszyscy napotykamy w życiu pewne trudności. Jedni mniejsze, prawie niedostrzegalne, takie , z jakimi są w stanie sobie bez przeszkód poradzić . Inni bardzo duże- jak to stwierdził Zbigniew Herbert na miarę Pascala albo Dostojewskiego. Takie kłopoty dnia codziennego są nam potrzebne. Dzięki nim możemy wiele się nauczyć . Tak zwany ,, kopniak" , który dostaliśmy od losu na długo zostanie w naszej pamięci i będziemy się wyprzestrzegać podobnych sytuacji. Utrudnienia, które napotykamy, w jakiś sposób urozmaicają nasze szare, monotonne życie. Na tym właśnie polega nasza egzystencja . Trzeba przezwyciężać wszystkie trudności i być pełnym optymizmu człowiekiem. Bo po burzy zawsze wychodzi słońce.
0 votes Thanks 0
Ewolucja
Zgadzam się z tą myślą zawartą w pytaniu. Dla każdego ta przepaść może być czymś innym. Różni ludzie mają odmienne przepaści. U niektórych są one małe, proste do przejścia. Dla innych jednak to wielkie, głębokie dziury, niemal niemożliwe do pokonania. Myślę, że nie było, nie ma i nie będzie na świecie człowieka, który nie miałby swojej przepaści. W wierszu Zbigniewa Herberta, Pan Cogito mógłby mógłby unicestwić , jednak tego nie uczynił. Uważam, że stało się tek dlatego, iż przepaści są nam potrzebne. Czym bowiem byłoby życie bez przeszkód? Jednym z celów naszego istnienia jest pokonywanie utrudnień, które los rzuca nam pod nogi. Zaś naturalną rzeczą jest to, że człowiek cieszy się, mogąc je pokonywać. To nas wzmacnia i dowartościowuje. Dzięki przechodzeniu takich przepaści stajemy się silniejsi.
Takie kłopoty dnia codziennego są nam potrzebne.
Dzięki nim możemy wiele się nauczyć . Tak zwany ,, kopniak" , który dostaliśmy od losu na długo zostanie w naszej pamięci i będziemy się wyprzestrzegać podobnych sytuacji.
Utrudnienia, które napotykamy, w jakiś sposób urozmaicają nasze szare, monotonne życie.
Na tym właśnie polega nasza egzystencja . Trzeba przezwyciężać wszystkie trudności i być pełnym optymizmu człowiekiem. Bo po burzy zawsze wychodzi słońce.
W wierszu Zbigniewa Herberta, Pan Cogito mógłby mógłby unicestwić , jednak tego nie uczynił. Uważam, że stało się tek dlatego, iż przepaści są nam potrzebne. Czym bowiem byłoby życie bez przeszkód? Jednym z celów naszego istnienia jest pokonywanie utrudnień, które los rzuca nam pod nogi. Zaś naturalną rzeczą jest to, że człowiek cieszy się, mogąc je pokonywać. To nas wzmacnia i dowartościowuje. Dzięki przechodzeniu takich przepaści stajemy się silniejsi.