a) Wszystkie pary liczb całkowitych, których iloczynem będzie 3 to (1,3) oraz (3,1) z tego wynika że: x+2 = 1 i y-1 = 3 => x = -1 i y = 4 oraz x+2 = 3 i y-1 = 1 => x = 1 i y = 2
rozwiązanie: (-1,4) i (1,2)
b) tutaj chyba czegoś brakuje?
c) wyłączamy x przed nawias: x(y-1) = y dzielimy obustronnie przez (y-1) przy założeniu, że , otrzymujemy:
Ułamek po prawej stronie musi być liczbą całkowitą. Ma to miejsce tylko w przypadku gdy y=2, wtedy x=2 oraz gdy y=0, wtedy x = 0. Dla y>2 ułamek po prawej stronie dąży asymptotycznie do 1 (od góry) i nie będzie liczbą całkowitą dla żadnego y. Dla y<0 ułamek po prawej stronie dąży asymptotycznie do 1 (od dołu) i również nigdy nie będzie liczbą całkowitą. Dla y = 1 układ jest sprzeczny i nie ma rozwiązań.
a) Wszystkie pary liczb całkowitych, których iloczynem będzie 3 to (1,3) oraz (3,1) z tego wynika że:
x+2 = 1 i y-1 = 3 => x = -1 i y = 4
oraz
x+2 = 3 i y-1 = 1 => x = 1 i y = 2
rozwiązanie: (-1,4) i (1,2)
b) tutaj chyba czegoś brakuje?
c) wyłączamy x przed nawias:
x(y-1) = y
dzielimy obustronnie przez (y-1) przy założeniu, że , otrzymujemy:
Ułamek po prawej stronie musi być liczbą całkowitą. Ma to miejsce tylko w przypadku gdy y=2, wtedy x=2 oraz gdy y=0, wtedy x = 0. Dla y>2 ułamek po prawej stronie dąży asymptotycznie do 1 (od góry) i nie będzie liczbą całkowitą dla żadnego y. Dla y<0 ułamek po prawej stronie dąży asymptotycznie do 1 (od dołu) i również nigdy nie będzie liczbą całkowitą. Dla y = 1 układ jest sprzeczny i nie ma rozwiązań.
Więc rozwiązania to (2,2) i (0,0)