Ziarnko gorczycy jest najmniejszym nasionkiem które się sieje a wyrasta na największe warzywo i staje się drzewem.Rośnie mocno zakorzenione i wypuszcza wielkie gałęzie. ... Choć ziarnko gorczycy jest malutkie tak samo można mieć na początku małą wiarę ale trzeba wzrastać czyli pogłębiać wiarę( i wiedzę) aby mocno stać w wierze jak te drzewo które wyrosło z maleńkiej gorczycy. A wiara może być potężna u wierzącego nawet jeśli powie górze aby się przesunęła to się przesunie jak Jezus powiedział w przykładzie ,więc wiara ma potężną moc i wszystko staje się możliwe. Wiezrącego człowieka nie da się pokonać zadnymi pokusami ani sam nie zboczy z drogi Bożej gdyz mocno stąpa po drodze gdyz jest mocno zakorzeniony jak te drzewo. .. -o talentach Pewien gospodarz wyjeżdżając zwołał niewolników i rozdał im talenty według ich możliwości. Jednemu dał 5, drugiemu 3 a trzeciemu 1. Ten co dostał 1 talent zakopal w ziemi . Gospodarz wyjeżdżając prosił aby nimi obracać. \ Gdy pan wrócił dokonał z nimi rozliczenia. Ten co miał 5 ,zyskał następne 5 i pan pochwalił sługę, mówiąc ze był wierny i dlatego zostanie ustanowiony nad wieloma rzeczami ku radości swego pana.. Drugi też zyskał, podwoił swoje talenty i też został pochwalony.. Trzeci sługa nic nie zyskał dla pana, . Bał się że zgubi i miał zakopany talent i ile dostał tyle samo oddał. Pan zezłościł się na niewolnika i kazał go wygonić. Gospodarz powiedział że kto ma będzie miał jeszcze dodane a kto nie ma zostanie zgładzony i będzie płakał i zgrzytał zębami .. -3..o uczcie..
Król zaprosił na ucztę weselną, wysłał swoich niewolników aby zwołali zaproszonych gości ale nie chcieli przyjść. Król znowu posłał niewolników ale innych, aby gości zaproszonych sprowadzić. Mieli powiedzieć gościom że król wszystko przygotował ,także nowe szaty weselne .Zaden nie chciał przyjść ,każdy miał inne zajęcie. Jeden poszedł doglądać pola, drugi do swego interesu handlowego a inni złapali niewolników i zabili ich. Król rozgniewał się, kazał spalić ich miasta,Uznał że zaproszeni nie byli godni zaproszenia na ucztę. Kazał król aby niewolnicy wyszli na drogę i zapraszali na ucztę kogo spotkają . W czasie uczty król przyglądał się gościom ,spostrzegł jednego nie ubranego w szaty weselne,kazał go związać i wrzucić w ciemność na zewnątrz. „„Bo wielu jest zaproszonych, ale mało wybranych”” . 4--- o synu marnotrawnym
Ojciec miał 2 synów. Młodszy zabrał swoją cześc majątku. Wyjechał i przetrwonił majątek ,nie miał co jesc ,był tak głodny że chciał nawet to zjeśc co jadły świnie ale i tego mu nikt nie dał. W kraju gdzie był , nastała susza i bieda. Syn marnotrawny zapragnął powrócic do ojca gdyz słudzy u ojca mieli lepiej niż on w tej chwili. Ojciec przyjął go z radością, natomiast starszy brat był zły gdyz ojciec na powitanie urządził ucztę. Syn Marnotrawny dostał na powitanie nowe szaty oraz pierścień. .Ojciec był bardzo uradowany , powiedział ze "umarł a ożył"to oznacza ze zapomniał o Bogu i przykazaniach a "ożył"oznacza ze powrócił i stał się aktywnym sługą Boga. .5-- o zagubionej owcy
O zgubionej owcy" Pasterz miał 100 owiec i jedna się zagubiła. Zostawił je i poszedł szukać zagubionej a gdy ją odnalazł bardzo się wszyscy cieszyli,że została odnaleziona.Pasterz tak się ucieszył ,że ją odnalazł że wziął na ramiona z radości, weselił się razem z przyjaciółmi.
. --6
o perle
O poszukiwaczu kupca, który szuka szlachetnych pereł .Gdy znalazł taką idzie sprzedać co ma aby zakupić tę perłę…. nizej wytłumaczenie
Perła jest bardzo cenna .Chodzi oto ze nie ma potrzeby nauczac tych osób ,które nie mają w ogóle szacunku do spraw Bożych bo takie osoby mogłyby nawet zle potraktować lub skrzywdzić tę osobę co przekazuje Słowo Boże. Zepsuci ludzie mają za nic sprawy duchowe,nie liczy się dla nich nic prócz prawdziwego bogactwa czyli materialne rzeczy , niż duchowe bogactwo które zaskarbiamy sobie u Boga. Z nauką o Bogu jest tak jak kupiec z przypowieści ze sprzedał wszystko aby kupić tę perłę.I tak właśnie powiniśmy czynić ze Słowo Boże powinno być na pierwszym miejscu i pożądać,pragnąć jak kupiec perły.
........... o siewcy
siewca siał ziarno ,które upadło przy drodze ale zaraz je ptaki zjadły i nie wzrosły. Inne padły na skaliste gleby gdzie szybko wzrosły ale słońce zaraz je spaliło. Ine padły wśród cierni ale ciernie je zadusiły . Inna padły na glebę wyborną i wydały obfity plon, jedne stokrotny, tamto sześćdziesięciokrotny, a inne trzydziestokrotny.
Ziarnko gorczycy jest najmniejszym nasionkiem które się sieje a wyrasta na największe warzywo i staje się drzewem.Rośnie mocno zakorzenione i wypuszcza wielkie gałęzie.
...
Choć ziarnko gorczycy jest malutkie tak samo można mieć na początku małą wiarę ale trzeba wzrastać czyli pogłębiać wiarę( i wiedzę) aby mocno stać w wierze jak te drzewo które wyrosło z maleńkiej gorczycy. A wiara może być potężna u wierzącego nawet jeśli powie górze aby się przesunęła to się przesunie jak Jezus powiedział w przykładzie ,więc wiara ma potężną moc i wszystko staje się możliwe. Wiezrącego człowieka nie da się pokonać zadnymi pokusami ani sam nie zboczy z drogi Bożej gdyz mocno stąpa po drodze gdyz jest mocno zakorzeniony jak te drzewo.
..
-o talentach
Pewien gospodarz wyjeżdżając zwołał niewolników i rozdał im talenty według ich możliwości. Jednemu dał 5, drugiemu 3 a trzeciemu 1. Ten co dostał 1 talent zakopal w ziemi . Gospodarz wyjeżdżając prosił aby nimi obracać.
\
Gdy pan wrócił dokonał z nimi rozliczenia. Ten co miał 5 ,zyskał następne 5 i pan pochwalił sługę, mówiąc ze był wierny i dlatego zostanie ustanowiony nad wieloma rzeczami ku radości swego pana.. Drugi też zyskał, podwoił swoje talenty i też został pochwalony.. Trzeci sługa nic nie zyskał dla pana, . Bał się że zgubi i miał zakopany talent i ile dostał tyle samo oddał. Pan zezłościł się na niewolnika i kazał go wygonić. Gospodarz powiedział że kto ma będzie miał jeszcze dodane a kto nie ma zostanie zgładzony i będzie płakał i zgrzytał zębami
..
-3..o uczcie..
Król zaprosił na ucztę weselną, wysłał swoich niewolników aby zwołali zaproszonych gości ale nie chcieli przyjść. Król znowu posłał niewolników ale innych, aby gości zaproszonych sprowadzić. Mieli powiedzieć gościom że król wszystko przygotował ,także nowe szaty weselne .Zaden nie chciał przyjść ,każdy miał inne zajęcie. Jeden poszedł doglądać pola, drugi do swego interesu handlowego a inni złapali niewolników i zabili ich. Król rozgniewał się, kazał spalić ich miasta,Uznał że zaproszeni nie byli godni zaproszenia na ucztę. Kazał król aby niewolnicy wyszli na drogę i zapraszali na ucztę kogo spotkają . W czasie uczty król przyglądał się gościom ,spostrzegł jednego nie ubranego w szaty weselne,kazał go związać i wrzucić w ciemność na zewnątrz. „„Bo wielu jest zaproszonych, ale mało wybranych””
.
4---
o synu marnotrawnym
Ojciec miał 2 synów. Młodszy zabrał swoją cześc majątku. Wyjechał i przetrwonił majątek ,nie miał co jesc ,był tak głodny że chciał nawet to zjeśc co jadły świnie ale i tego mu nikt nie dał. W kraju gdzie był , nastała susza i bieda. Syn marnotrawny zapragnął powrócic do ojca gdyz słudzy u ojca mieli lepiej niż on w tej chwili. Ojciec przyjął go z radością, natomiast starszy brat był zły gdyz ojciec na powitanie urządził ucztę.
Syn Marnotrawny dostał na powitanie nowe szaty oraz pierścień. .Ojciec był bardzo uradowany , powiedział ze "umarł a ożył"to oznacza ze zapomniał o Bogu i przykazaniach a "ożył"oznacza ze powrócił i stał się aktywnym sługą Boga.
.5--
o zagubionej owcy
O zgubionej owcy"
Pasterz miał 100 owiec i jedna się zagubiła. Zostawił je i poszedł szukać zagubionej a gdy ją odnalazł bardzo się wszyscy cieszyli,że została odnaleziona.Pasterz tak się ucieszył ,że ją odnalazł że wziął na ramiona z radości, weselił się razem z przyjaciółmi.
.
--6
o perle
O poszukiwaczu kupca, który szuka szlachetnych pereł .Gdy znalazł taką idzie sprzedać co ma aby zakupić tę perłę…. nizej wytłumaczenie
Perła jest bardzo cenna .Chodzi oto ze nie ma potrzeby nauczac tych osób ,które nie mają w ogóle szacunku do spraw Bożych bo takie osoby mogłyby nawet zle potraktować lub skrzywdzić tę osobę co przekazuje Słowo Boże. Zepsuci ludzie mają za nic sprawy duchowe,nie liczy się dla nich nic prócz prawdziwego bogactwa czyli materialne rzeczy , niż duchowe bogactwo które zaskarbiamy sobie u Boga. Z nauką o Bogu jest tak jak kupiec z przypowieści ze sprzedał wszystko aby kupić tę perłę.I tak właśnie powiniśmy czynić ze Słowo Boże powinno być na pierwszym miejscu i pożądać,pragnąć jak kupiec perły.
...........
o siewcy
siewca siał ziarno ,które upadło przy drodze ale zaraz je ptaki zjadły i nie wzrosły. Inne padły na skaliste gleby gdzie szybko wzrosły ale słońce zaraz je spaliło. Ine padły wśród cierni ale ciernie je zadusiły . Inna padły na glebę wyborną i wydały obfity plon, jedne stokrotny, tamto sześćdziesięciokrotny, a inne trzydziestokrotny.