wyobraź sobie że zostałeś zaczarowana i stałaś się chłopakiem prowadź dziennik przez 7 dni i opisz co się wtedy wydarzyło proszę potrzebuję na dzisiaj dam naj... :*****
*_*
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
-grałem w gałę (piłkę nożną) z kumplami,
-grałem w popularną komputerową grę dla chłopaków,
-miałem dziewczynę,
-chodziłem w męskich ubranich,
-miałem inne narządy płciowe,
-jeździłem na deskorolce,
-miałem krótkie włosy
Dzien.1
To straszne! Zawsze chciałam być chłopakiem z czystej ciekawości, ale nie wiem czy sobie poradzę przez ten czas.Narazie muszę się przyzwyczaić do swojego wgladu. Stałam przed lustrem i nie mogłam uwierzyć w to co widzę. Nie wyszłam z pokoju, dobrze że mama jest w delegacji. Muszę wykombinować jak się wydostać ale nie zostać zauważona. Albo zauważony...
Dzien.2
Postanowiłam przebrać się w sukienkę , założyć jedna z peruk mamy i jakaś wymknać się z domu. To była fatalna decyzja... Poszłam tylko do sklepu za rogiem a spotkały mnie takie przykrości! Nikt mnie nie rozpoznał, ale chłopcy,którzy mi się podobali śmiali się ze mnie. Mowili do mnie jako 'ono' a ja czułam się strasznie. Kupiłam pierwszego lepszego batona i wyszłam ze skelpu tak naprawdę z niczym. Ile bym dała, żeby znowu być dziewczyna!
Dzien.3
Dzisiejszy dzien obył się bez przykrych niespodzianek ale chyba tylko dlatego,że cły czas siedziałam w pokoju.Mam wspaniały pomysł. Będę udawała Patryka jakiegoś, żeby mi było łatwiej, nie będę musiała się przebierać. Nudno strasznie w czterech ścianach,które widzisz codziennie
Dzien.4
To jednak nie był tak dobry pomysł,jak myślałam. Oczywiście z rana pobiegłam na podwórko do chłopców,którzy mi się podobali. Na szczęście zdawali się nie pamiętać akcji sprzed 2 dni. Uff...co za ulga! Starałam się zachowywac naturalnie, kiedy Maciek zapytał mnie , czy przyniosę deskorolkę. Nie pytał czy ja mam, jakby to było normalne że mam , że muszę mieć. Spanikowałam i powiedziałam że nie mam deski. Zrobili takie oczy iw ybuchnęli śmiechem a ja poraz drugi spaliłam buraka przed moim Maćkiem... To było jeszcze gorsze niż docinki w sklepie. Uciekłam stamtad,co miałam zrobić.
Dzien.5
Znowu siedziałam cały czas w pokoju. Jeju, jakie to przygnębiajace. Już nigdy nie będę chciała być chłopakiem, to straszne! Tęsknię za plotkami z przyjaciółkami, za malowaniem paznokci,czesaniem włosów, babskimi stronami internetowymi... Trudno jest odnaleźć się z dnia na dzien w świecie innej płci!
dzien.6
Podjęłam kolejna próbę wyjścia do kolegów. Nie zbłaźniłam się tym razem,jakimś cudem... Powiem nawet, że było calkiem nieźle. Okazała się że wiem sporo na temat ich zajęć i gier. W sumie,czy świat chłopaków jest taki zły?
dzien.7
Nie uwierzycie! Wstłam rano i okazało się że jestem ta sama Kaśka co tydzien temu. Znowu stałam przed lustrem i nie mogłam uwierzyć co się stało. Z jednej strony chciałam znowu być z Patrykiem a z drugiej cieszyłam się jak diabli z tego wcielenia. Ale nabrałam doświadczenia, mogę teraz zaimponować Maćkowi, a o Patryku każdy zapomni