Wykorzystując wiadomości o stylu impresjonistycznym napisz własną interpretację wiersza ,,KRZAK DZIKIEJ RÓZY W CIEMNYCH SMRECZYNACH'' J.kasprowicza.Spróbuj tez zinterpretować symbole LIMBY i RÓŻY..
tj ten wiersz
W Ciemnosmreczynach skał zwaliska, Gdzie pawiookie drzemią stawy, Krzak dzikiej róży pąs swój krwawy Na plamy szary złomów ciska.
U stóp mu bujne rosną trawy. Bokiem się piętrzy turnia śliska, Kosodrzewiny wężowiska poobszywały głaźne ławy...
Samotny, senny, zadumany, Skronie do zimnej tuli ściany. Jakby się lękał tchnienia burzy.
Cisza...O liście wiatr trąca, Atylko limba próchniejąca Spoczywa obok krzaku róży.
P.S. pomóżcie!!!:(
agusia00
''krzak dzikiej róży...'' to cykl czterech sonetów. Poeta przedstawia w poszczegolnych sonetach to samo miejsce w górach,ten sam obraz ale o róznych porach dnia: -w sonecie 1-wczesnym rankiem -w sonecie 2-w południe -w sonecie 3-po poludniu -w sonecie 4-w czasie zapadającego zmroku. We wszystkich 4 sonetach występuje impresjonizm i symbolizm. Powtarzające się dwa motywy-płąnący jaskrawo krzew dzikiej róży i próchniejąca limba to główne motywy całego cyklu. Róża przedstawia młode życie,a próchniejąca limba -starość i śmierć. Poeta specjalnie wysunął na pierwszy plan limbę i różę,gdyż nad ich sugestywnym obrazem kryje się treść symboliczna. Krzew róży tuli się jakby w poszukiwaniu ratunku,do zimnej ściany górskiej,towarzyszy mu lęk,bo wie,że i on kiedys przeminie,o czym wciąż mu przypomina leżąca obok niego,powalona przez burzę limba. Podobnie człowiekowi przeżywającemu utratę kogoś bliskiego,lub pod wpływem smutnych przemyśleń o starości,nasuwa się myśl o przemijaniu i lęk przed nieuchronną śmiercią.
Poeta przedstawia w poszczegolnych sonetach to samo miejsce w górach,ten sam obraz ale o róznych porach dnia:
-w sonecie 1-wczesnym rankiem
-w sonecie 2-w południe
-w sonecie 3-po poludniu
-w sonecie 4-w czasie zapadającego zmroku.
We wszystkich 4 sonetach występuje impresjonizm i symbolizm.
Powtarzające się dwa motywy-płąnący jaskrawo krzew dzikiej róży i próchniejąca limba to główne motywy całego cyklu.
Róża przedstawia młode życie,a próchniejąca limba -starość i śmierć.
Poeta specjalnie wysunął na pierwszy plan limbę i różę,gdyż nad ich sugestywnym obrazem kryje się treść symboliczna.
Krzew róży tuli się jakby w poszukiwaniu ratunku,do zimnej ściany górskiej,towarzyszy mu lęk,bo wie,że i on kiedys przeminie,o czym wciąż mu przypomina leżąca obok niego,powalona przez burzę limba.
Podobnie człowiekowi przeżywającemu utratę kogoś bliskiego,lub pod wpływem smutnych przemyśleń o starości,nasuwa się myśl o przemijaniu i lęk przed nieuchronną śmiercią.