Napoleon Bonaparte dał Polakom na tacy własne państwo, czyli coś czego nie potrafili odbudowac sami Polacy (videpowstanie Kościuszkowskie, bądź też "masowy" udział Polaków w czasie tzw. powstania w Wielkopolsce gdy Napoleon wkraczał na ziemie dawnej Rzeczpospolitej) Nie ma żadnego innego władcy europejskiego który zrobiłby dla Polaków więcej. Nadał (jak kto woli -narzucił) Polsce najnowocześniejszy system prawny, którego elementy obowiazuja po dziś dzień. Odbudował armię (100 tys. zołnierzy przewinęło się przez jej szeregi, podczas gdy RON - o wiele większa terytorialnie i zasobniejsza jeśli chodzi o liczbe ludnośći- miała tych żołnierzy kilkanascie tysięcy). Akurat armia ma znaczenie olbrzymie, dała bowiem Polsce żołnierzy (kadrę oficerską, szeregowych-traktowanych zdecydowanie lepiej niż przed III rozbiorem; to można nazwać "uobywatelnianiem" Polaków). Jeśli ktoś skupia sie na tym, że "Księstwo Warszawskie było bazą rekrutową dla Napoleona", zapomina chyba, że ten człowiek był Francuzemi dbał przede wszystkim o interes Francji (tak jak Anglik dbałby o interes Anglii a Rosjanin o interes Rosji-rzecz najnormalniejsza pod słońcem). Jeśli przy okazji dał Polakom na tacy ich państwo-to rozumiem ze narzekac nalezy, bo Napoleon nie dał wszystkim zasiłków, wcześniejszych emerytur i Polski od morza do morza (przywrócenie granic z 1772 roku było niemożliwe-chyba że to znowu wina Napoleona-sami Polacy na pewno dali by radę..... Napoleon sam mówił o niesprawiedliwości w wypadku rozbiorów Polski i dodatkowo poparł to czynami. Księstwo Warszawskie było niepodległym państwem
Polacy, myśląc, iż Napoleonowi uda się podbić państwa, które dokonały rozbiorów, odzyskają swoją niepodległość. Mieli nadzieję, że gdy Napoleon przejmie władzę w Rosji (napoleońska wyprawa do Rosji nie powiodła się, ponieważ bitwa pod Berezyną zakończyła się klęską); ponadto Polacy mieli nadzieję, że francusko-pruska wojna zakończy się dla Napoleona zwycięsko, co pozwoli im odsyzkać przynajmniej częśc ziem rozbiorowych od Prus.
Ponadto Polacy chcieli rozszerzenai granic Księstwa Warszawskiego (w związku z hipotetycznymi wygranymi, które mogłoby do tego doprowadzić), a także zmianę statusu Księstwa Warszawskiego na Królestwo Polskie (co dokonało się później, jednak w pełnej zależności od Rosji; na mocy kongresu w Wiedniu). Polacy, licząc na to, że Francja, zaangażowana w walkę z Austrią, pokona ją, co stanie się początkiem odzysykiwania terenów dawnej RP, w związku z tym środowisko emigracyjne, które chciało zwrócić uwagę Francji na sprawę Polski, dążyły do utworzenia takiego wojska, które mogłoby walczyć razem z Francuzami. Mimo że na początku Dyrektoriat nie chciał tworzenia podobnych oddziałów, jednak w 1797 roku podpisano umowę, która zatwierdzała istnieje legionów polskich pod dyrektywą Dąbrowskiego.
Napoleon Bonaparte dał Polakom na tacy własne państwo, czyli coś czego nie potrafili odbudowac sami Polacy (videpowstanie Kościuszkowskie, bądź też "masowy" udział Polaków w czasie tzw. powstania w Wielkopolsce gdy Napoleon wkraczał na ziemie dawnej Rzeczpospolitej) Nie ma żadnego innego władcy europejskiego który zrobiłby dla Polaków więcej. Nadał (jak kto woli -narzucił) Polsce najnowocześniejszy system prawny, którego elementy obowiazuja po dziś dzień. Odbudował armię (100 tys. zołnierzy przewinęło się przez jej szeregi, podczas gdy RON - o wiele większa terytorialnie i zasobniejsza jeśli chodzi o liczbe ludnośći- miała tych żołnierzy kilkanascie tysięcy). Akurat armia ma znaczenie olbrzymie, dała bowiem Polsce żołnierzy (kadrę oficerską, szeregowych-traktowanych zdecydowanie lepiej niż przed III rozbiorem; to można nazwać "uobywatelnianiem" Polaków). Jeśli ktoś skupia sie na tym, że "Księstwo Warszawskie było bazą rekrutową dla Napoleona", zapomina chyba, że ten człowiek był Francuzemi dbał przede wszystkim o interes Francji (tak jak Anglik dbałby o interes Anglii a Rosjanin o interes Rosji-rzecz najnormalniejsza pod słońcem). Jeśli przy okazji dał Polakom na tacy ich państwo-to rozumiem ze narzekac nalezy, bo Napoleon nie dał wszystkim zasiłków, wcześniejszych emerytur i Polski od morza do morza (przywrócenie granic z 1772 roku było niemożliwe-chyba że to znowu wina Napoleona-sami Polacy na pewno dali by radę..... Napoleon sam mówił o niesprawiedliwości w wypadku rozbiorów Polski i dodatkowo poparł to czynami. Księstwo Warszawskie było niepodległym państwem
Polacy, myśląc, iż Napoleonowi uda się podbić państwa, które dokonały rozbiorów, odzyskają swoją niepodległość. Mieli nadzieję, że gdy Napoleon przejmie władzę w Rosji (napoleońska wyprawa do Rosji nie powiodła się, ponieważ bitwa pod Berezyną zakończyła się klęską); ponadto Polacy mieli nadzieję, że francusko-pruska wojna zakończy się dla Napoleona zwycięsko, co pozwoli im odsyzkać przynajmniej częśc ziem rozbiorowych od Prus.
Ponadto Polacy chcieli rozszerzenai granic Księstwa Warszawskiego (w związku z hipotetycznymi wygranymi, które mogłoby do tego doprowadzić), a także zmianę statusu Księstwa Warszawskiego na Królestwo Polskie (co dokonało się później, jednak w pełnej zależności od Rosji; na mocy kongresu w Wiedniu). Polacy, licząc na to, że Francja, zaangażowana w walkę z Austrią, pokona ją, co stanie się początkiem odzysykiwania terenów dawnej RP, w związku z tym środowisko emigracyjne, które chciało zwrócić uwagę Francji na sprawę Polski, dążyły do utworzenia takiego wojska, które mogłoby walczyć razem z Francuzami. Mimo że na początku Dyrektoriat nie chciał tworzenia podobnych oddziałów, jednak w 1797 roku podpisano umowę, która zatwierdzała istnieje legionów polskich pod dyrektywą Dąbrowskiego.