Wyjaśnij w liście do przyjaciela czym są dla chrześcijanina Święta Wielkanocne Proszę o pomoc :)
Wiktoriasi780
Miejscowość 07 10 2015r Drogi Mateuszu! Na wstępie mego listu chciałabym Ciebie serdecznie pozdrowić, i przeprosić, że tak długo się nie odzywałam. Na pewno ciągle jeszcze Cię nurtuje pytanie które mi zadałeś. Chodzi mi mianowicie o te, czym jest dla chrześcijana Święto Wielkanocne. Otóż już Ci opowiadam. Podczas całego swego życia, Jezus pomagał wszystkim ludziom, i uzdrawiał ich. Był on zbawieniem ludzkości. Raz pomógł nawet chłopcu opętanemu przez demony. Jezus zesłał na niego łaskę Bożą i tak stał się znów normalnym dzieckiem jak za dawniej. Ale szczęście żydów w pewnym momencie zniknęła z twarzy. Bowiem Zbawiciel miał być skazany na śmierć ze względu na oskarżenie niewiernych, że używa nieczystej magii i sił szatańskich (czyli przeciwieństwa dobra). Ludzie niewierni byli z tego powodu zadowoleni, jednak żydzi, mieli wyrzuty sumienia. Bo to właśnie przez ich grzechy umarł Chrystus. Po zakończeniu rozprawy, jakie urządziły władze, Jezusowi nałożono czerwone szaty i ukoronowano cierniem, by wyśmiać go na oczach ludzi. Potem nałożyli krzyż na plecy, i kazali mu nieść go przez pewną drogę, zwaną krzyżową, która prowadziła aż na górę, na której miał zostać postawiony krzyż. Dla Zbawiciela pomagali w tym Szymon Cyrenejczyk, który niósł przez pewien czas krzyż za Jezusa, oraz Święta weronika, która ocierała chustką twarz dla Jezusa. Podczas drogi także spotkał płaczące niewiasty, oraz swoją matkę. W końcu gdy dotarł na górę, Jezusa obnażono z szat, Przybito gwoźdźmi do drewnianego krzyża a następnie krzyż wbito w ziemię. Chrystus wisiał ta przez 3 dni, aż w końcu zmarł. W chwili zgonu zdjęto go z krzyża, owinięto w płótno, i zaniesiono do groty, w której miał spoczywać. Lecz nazajutrz nikogo nie było w grocie. Grota była otworzona, i pusta. Myślono, że ukradziono ciało z groty. Lecz jak później się okazało Jezus zmartwychwstał, i zesłał na swoich 12 uczniów ducha świętego (czyli zostali świętymi). Nie można było go zobaczyć, ponieważ objawiał się tylko wybranym osobom i najczęściej nie było go widać. Ale najczęściej ujawniał się w postaci baranka, bądź także białą gołębicą. Właśnie to zmartwychwstanie jest najszczególniejszą częścią Wielkanocy. Na tym kończę mój list. Mam nadzieję, że już wiesz skąd tyle uczuć i wiesz ile to znaczy dla chrześcijan. Myślę, że niedługo się zobaczymy. Trzymaj się! Amelia Liczę na naj. Bardzo się starałam. A jeśli nie pomogłam to poproszę o podziękowanie. Siedziałam nad tym dość długo i nie chcę by moje starania poszły na marne.
Drogi Mateuszu!
Na wstępie mego listu chciałabym Ciebie serdecznie pozdrowić, i przeprosić, że tak długo się nie odzywałam. Na pewno ciągle jeszcze Cię nurtuje pytanie które mi zadałeś. Chodzi mi mianowicie o te, czym jest dla chrześcijana Święto Wielkanocne.
Otóż już Ci opowiadam. Podczas całego swego życia, Jezus pomagał wszystkim ludziom, i uzdrawiał ich. Był on zbawieniem ludzkości. Raz pomógł nawet chłopcu opętanemu przez demony. Jezus zesłał na niego łaskę Bożą i tak stał się znów normalnym dzieckiem jak za dawniej. Ale szczęście żydów w pewnym momencie zniknęła z twarzy. Bowiem Zbawiciel miał być skazany na śmierć ze względu na oskarżenie niewiernych, że używa nieczystej magii i sił szatańskich (czyli przeciwieństwa dobra). Ludzie niewierni byli z tego powodu zadowoleni, jednak żydzi, mieli wyrzuty sumienia. Bo to właśnie przez ich grzechy umarł Chrystus.
Po zakończeniu rozprawy, jakie urządziły władze, Jezusowi nałożono czerwone szaty i ukoronowano cierniem, by wyśmiać go na oczach ludzi. Potem nałożyli krzyż na plecy, i kazali mu nieść go przez pewną drogę, zwaną krzyżową, która prowadziła aż na górę, na której miał zostać postawiony krzyż. Dla Zbawiciela pomagali w tym Szymon Cyrenejczyk, który niósł przez pewien czas krzyż za Jezusa, oraz Święta weronika, która ocierała chustką twarz dla Jezusa. Podczas drogi także spotkał płaczące niewiasty, oraz swoją matkę.
W końcu gdy dotarł na górę, Jezusa obnażono z szat, Przybito gwoźdźmi do drewnianego krzyża a następnie krzyż wbito w ziemię. Chrystus wisiał ta przez 3 dni, aż w końcu zmarł. W chwili zgonu zdjęto go z krzyża, owinięto w płótno, i zaniesiono do groty, w której miał spoczywać.
Lecz nazajutrz nikogo nie było w grocie. Grota była otworzona, i pusta. Myślono, że ukradziono ciało z groty. Lecz jak później się okazało Jezus zmartwychwstał, i zesłał na swoich 12 uczniów ducha świętego (czyli zostali świętymi). Nie można było go zobaczyć, ponieważ objawiał się tylko wybranym osobom i najczęściej nie było go widać. Ale najczęściej ujawniał się w postaci baranka, bądź także białą gołębicą. Właśnie to zmartwychwstanie jest najszczególniejszą częścią Wielkanocy.
Na tym kończę mój list. Mam nadzieję, że już wiesz skąd tyle uczuć i wiesz ile to znaczy dla chrześcijan. Myślę, że niedługo się zobaczymy.
Trzymaj się!
Amelia
Liczę na naj. Bardzo się starałam. A jeśli nie pomogłam to poproszę o podziękowanie. Siedziałam nad tym dość długo i nie chcę by moje starania poszły na marne.