Dzisiaj w walce z pokusą umacnia nas przykład Chrystusa. Nie bez znaczenia jest to, że Chrystus zwycięża pokusy podczas czterdziestodniowego postu. Praktyka postu podnosi wrażliwość moralną człowieka, umacnia jego wolę, a zatem uzdalnia do zdecydowanego oporu wobec pokusy. Chrystus z postem łączy modlitwę. To właśnie trwanie w dialogu z Bogiem umacnia siły moralne człowieka, uwrażliwia jego sumienie i rozbudza pragnienie świętości. Wielką wagę ma więc wezwanie do czuwania i modlitwy, abyśmy nie ulegali pokusie. To On wkłada w nasze usta prośbę: „Nie wódź nas na pokuszenie”. Jest to pokorna prośba o pomoc Bożą na chwile próby, a także o możliwość uniknięcia najcięższych prób. Mamy zapewnienie, że siła pokusy nigdy nie przewyższa siły kuszonego, więc jest też to prośba o to, byśmy nie wystraszyli się ogromu pokusy i nie zaniechali walki z nią.
Dzisiaj w walce z pokusą umacnia nas przykład Chrystusa. Nie bez znaczenia jest to, że Chrystus zwycięża pokusy podczas czterdziestodniowego postu. Praktyka postu podnosi wrażliwość moralną człowieka, umacnia jego wolę, a zatem uzdalnia do zdecydowanego oporu wobec pokusy. Chrystus z postem łączy modlitwę. To właśnie trwanie w dialogu z Bogiem umacnia siły moralne człowieka, uwrażliwia jego sumienie i rozbudza pragnienie świętości. Wielką wagę ma więc wezwanie do czuwania i modlitwy, abyśmy nie ulegali pokusie. To On wkłada w nasze usta prośbę: „Nie wódź nas na pokuszenie”. Jest to pokorna prośba o pomoc Bożą na chwile próby, a także o możliwość uniknięcia najcięższych prób. Mamy zapewnienie, że siła pokusy nigdy nie przewyższa siły kuszonego, więc jest też to prośba o to, byśmy nie wystraszyli się ogromu pokusy i nie zaniechali walki z nią.
Liczę na naj :)