Przypowieść o Bogaczu i Łazarzu mówi o pewnym mieście w którym żył bardzo zamożny człowiek, który opływał we wszelkie dostatki, miał wspaniałe i wygodne życie. Jadał pyszne potrawy i cały czas bawił się na przyjęciach. U jego drzwi leżał najnędzniejszy żebrak. Nie miał co jeść, brakowało mu odzieży, a jego chude ciało było pokryte wrzodami. Litowały się nad nim nawet psy, które lizały rany biedaka. Natomiast bogacz nie podzielił się z nim nawet okruchami ze swojego stołu. Przyszedł kres życia obydwóch. Po śmierci bogacz znalazł się w otchłani . gdzie straszliwie cierpiał męki z powodu ognia piekielnego. A łazarz został przez anioły zaniesiony do nieba i położony na łonie Abrahama. Bogacz głębi otchłani zobaczył nad sobą Abrahama i Łazarza i zwrócił się do Patriarchy z błaganiem o pomoc. Pragną, by Łazarz podał mu krople wody na czubku swego palca. Jednak Abraham odmówił mu, przypominając, że wszystko, co dobre, spotkało bogacza za życia. Natomiast po śmierci przyszła kolej, by to Łazarz dostał nagrodę za swoje cierpienie na ziemi. Między Bogaczem ,a Łazarzem na ziemi też była przepaść tylko teraz role odwróciły się, ale przepaść między nimi pozostała tak samo wielka, jak za życia.
Przypowieść o Bogaczu i Łazarzu mówi o pewnym mieście w którym żył bardzo zamożny człowiek, który opływał we wszelkie dostatki, miał wspaniałe i wygodne życie. Jadał pyszne potrawy i cały czas bawił się na przyjęciach. U jego drzwi leżał najnędzniejszy żebrak. Nie miał co jeść, brakowało mu odzieży, a jego chude ciało było pokryte wrzodami. Litowały się nad nim nawet psy, które lizały rany biedaka. Natomiast bogacz nie podzielił się z nim nawet okruchami ze swojego stołu. Przyszedł kres życia obydwóch. Po śmierci bogacz znalazł się w otchłani . gdzie straszliwie cierpiał męki z powodu ognia piekielnego. A łazarz został przez anioły zaniesiony do nieba i położony na łonie Abrahama.
Bogacz głębi otchłani zobaczył nad sobą Abrahama i Łazarza i zwrócił się do Patriarchy z błaganiem o pomoc. Pragną, by Łazarz podał mu krople wody na czubku swego palca. Jednak Abraham odmówił mu, przypominając, że wszystko, co dobre, spotkało bogacza za życia. Natomiast po śmierci przyszła kolej, by to Łazarz dostał nagrodę za swoje cierpienie na ziemi. Między Bogaczem ,a Łazarzem na ziemi też była przepaść tylko teraz role odwróciły się, ale przepaść między nimi pozostała tak samo wielka, jak za życia.