Wychowawca wybrał się z wami na wycieczkę do Krakowa. W SPRAWOZDANIU z tej podróży uwzglednij swoje wrażenia i opinie na temat miejsc, które zobaczyłeś. (gdy niebędzie części sprwozdania zadanie uznaje za źle zrobione)
dominika1269
12 wrzesnia 2009r o godzinie 12.00 klasa IC wraz z naszą zebrała się koło Gimnazjum im. Karola Wojtyly i pod opieką nauczycielek : D. Kolop i S. Madel wyjechaliśmy na wycieczkę do Krakowa. Najpierw mieliśmy pojechać obejrzeć spektakl pt. „Mayday II” w teatrze„Krakowiak”. Potem w planie było zwiedzanie Muzeum Archeologiczne i pospacerowanie po krakowskim Rynku oraz poznanie histori grodu nad Wisłą.
W czasie naszej podróży strasznie padało. O godzinie dziesiątej byliśmy niedaleko Krakowa. Pan kierowca podwiózł nas do teatru i po ściągnięciu kurtek siedzieliśmy na miejscach i z czekaliśmy na rozpoczęcie przedstawienia. Spektakl przedstawiał przygody taksówkarza, który prowadzi podwójne życie. Umie sprostać oczekiwaniom dwóch żon. Bohater ze swoim przyjacielem stara się aby dzieci z obu związków nigdy się nie spotkały. Te, jednak poznają się na naszej-klasie i zdziwieni zbieżnością nazwisk postanawiają się spotkać. Był to ciekawy spektakl.
Z teatru w dobrym humorze poszliśmy się do muzeum. Obejrzeliśmy liczne sarkofagi egipskie, wyroby z kości mamuta i monety Mieszka I i Bolesława Chrobrego. To muzeum jest najstarsze w Polsce.
Później pospacerowaliśmy na Rynek. Zwiedziliśmy także Kościół Mariacki. Rozeszliśmy się po pobliskich restauracjach lub sklepach z pamiątkami. Chętni wzięli udział w konkursie wiedzy o zabytkach Krakowa. Konkurs rozstrzygnięto w drodze powrotnej, a ci którzy wykazali sie najwieksza wiedza otrzymali upominki.
Na koncu zwiedzilismy Wawel. Było juz pozno, a go mozna bylo zwiedzac tylko do 14.00, ale za to podziwialismy widoki ze wzgórza.
O osiemnastej wsiadalismy do autobusu by wrocic do domu. Na miejscu byliśmy około dwudziestej. Wycieczka ta dostarczyla duzo wiedzy ale tez moglismy sie posmiac na spektaklu.Moim zdaniem dobrze, ze na nia pojechalam. Ci którzy zostali na lekcjach duzo stracili. Chcialabym miec jak najwiecej takich wycieczek.
W czasie naszej podróży strasznie padało. O godzinie dziesiątej byliśmy niedaleko Krakowa. Pan kierowca podwiózł nas do teatru i po ściągnięciu kurtek siedzieliśmy na miejscach i z czekaliśmy na rozpoczęcie przedstawienia. Spektakl przedstawiał przygody taksówkarza, który prowadzi podwójne życie. Umie sprostać oczekiwaniom dwóch żon. Bohater ze swoim przyjacielem stara się aby dzieci z obu związków nigdy się nie spotkały. Te, jednak poznają się na naszej-klasie i zdziwieni zbieżnością nazwisk postanawiają się spotkać. Był to ciekawy spektakl.
Z teatru w dobrym humorze poszliśmy się do muzeum. Obejrzeliśmy liczne sarkofagi egipskie, wyroby z kości mamuta i monety Mieszka I i Bolesława Chrobrego. To muzeum jest najstarsze w Polsce.
Później pospacerowaliśmy na Rynek. Zwiedziliśmy także Kościół Mariacki. Rozeszliśmy się po pobliskich restauracjach lub sklepach z pamiątkami. Chętni wzięli udział w konkursie wiedzy o zabytkach Krakowa. Konkurs rozstrzygnięto w drodze powrotnej, a ci którzy wykazali sie najwieksza wiedza otrzymali upominki.
Na koncu zwiedzilismy Wawel. Było juz pozno, a go mozna bylo zwiedzac tylko do 14.00, ale za to podziwialismy widoki ze wzgórza.
O osiemnastej wsiadalismy do autobusu by wrocic do domu. Na miejscu byliśmy około dwudziestej. Wycieczka ta dostarczyla duzo wiedzy ale tez moglismy sie posmiac na spektaklu.Moim zdaniem dobrze, ze na nia pojechalam. Ci którzy zostali na lekcjach duzo stracili. Chcialabym miec jak najwiecej takich wycieczek.