Wybrany fragmęt z ewangeri opisze go i powiem co to znaczy
natalia1990
Przypowieść o zaginionej owcy Ewangelia wg Św. Łukasza, 15 , 1- (sprawdź na którym wersie się kończy) <<Schodzili się do Niego wszyscy celnicy i grzesznicy, aby go słuchać. Faryzeusze jednak i nauczyciele Pisma szemrali: "On przyjmuje grzeszników i jada z nimi". Opowiedział im wtedy tę przypowieść : "Któż z was, gdy ma sto owiec, a zgubi jedną z nch, nie zostawia dziewięćdziesięciu dziewięciu na pustyni i nie szuka tej zaginionej, aż ją znajdzie? A kiedy ją znajdzie, bierze ją z radości ana ramiona. Po powrocie do domu, zwołuje przyjaciół i sąsiadów i mówi im: "Cieszcie się ze mną, bo znalazłęm moją zaginiona owcę" . Mówię wam: Większa będzie radość w niebie z jednego grzesznika. który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia.>>
Omówienie: Z racjonalnego punktu widzenia to przypowieść jest bardzo kontrowersyjna. Owszem, żal jest każdej zaginionej owcy, ale czy zostawiając 99 na pustyni i udając się na poszukiwanie jednej zaginionej na pewno czynię rozsądnie ? Czy nie narażam tym samym całego stada na niebezpieczeństwo ? Wrócę z tą odnalezioną, a stada juz nie będzie ? Zastanawiam się co Jezus chciał przekazać ta przypowieścią ? W każdym razie najistotniejsze w tym przesłaniu jest to, że Bóg nikogo nie spisuje na straty. Nie chce zostawić nikogo z dala od stada - szuka, martwi się, a gdy uda się odnaleźć - cieszy się z odnalezionej zguby. Nie zawsze to się udaje, ale każdy ma szansę. Bóg czeka na każdego, nawet największego grzesznika. Pamietajmy jednak o tym, że nie wiedząc ile czasu mamy - możemy nie zdążyć. A z dala od stada łatwo mozemy paść łupem wilka.... Bóg kocha każdego człowieka bez względu na religie, wiek i płeć gdyż jest naszym Ojcem. Teoretycznie każdy rodzic, któremu zaginie dziecko to od razu zaczyna poszukiwania, zostawia pracę, obowiązki domowe i robi wszystko by Je odnaleźć. Tak samo i Bóg.
jeśli w zyciu spotykają nas tródności , bule ,porażki my stajemy sie mocniejsi (w duchu) poprzez zwalczniu ich ;)
o to ci dokąłdnie chodziło ?? nie wiem czy to dokońca jest ok ..;]
0 votes Thanks 0
kiolp196
Przypowieść o zaginionej owcy Ewangelia wg Św. Łukasza, 15 , 1- (sprawdź na którym wersie się kończy) <<Schodzili się do Niego wszyscy celnicy i grzesznicy, aby go słuchać. Faryzeusze jednak i nauczyciele Pisma szemrali: "On przyjmuje grzeszników i jada z nimi". Opowiedział im wtedy tę przypowieść : "Któż z was, gdy ma sto owiec, a zgubi jedną z nch, nie zostawia dziewięćdziesięciu dziewięciu na pustyni i nie szuka tej zaginionej, aż ją znajdzie? A kiedy ją znajdzie, bierze ją z radości ana ramiona. Po powrocie do domu, zwołuje przyjaciół i sąsiadów i mówi im: "Cieszcie się ze mną, bo znalazłęm moją zaginiona owcę" . Mówię wam: Większa będzie radość w niebie z jednego grzesznika. który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia. Wystarczy??
<<Schodzili się do Niego wszyscy celnicy i grzesznicy, aby go słuchać. Faryzeusze jednak i nauczyciele Pisma szemrali: "On przyjmuje grzeszników i jada z nimi". Opowiedział im wtedy tę przypowieść : "Któż z was, gdy ma sto owiec, a zgubi jedną z nch, nie zostawia dziewięćdziesięciu dziewięciu na pustyni i nie szuka tej zaginionej, aż ją znajdzie? A kiedy ją znajdzie, bierze ją z radości ana ramiona. Po powrocie do domu, zwołuje przyjaciół i sąsiadów i mówi im: "Cieszcie się ze mną, bo znalazłęm moją zaginiona owcę" . Mówię wam: Większa będzie radość w niebie z jednego grzesznika. który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia.>>
Omówienie:
Z racjonalnego punktu widzenia to przypowieść jest bardzo kontrowersyjna. Owszem, żal jest każdej zaginionej owcy, ale czy zostawiając 99 na pustyni i udając się na poszukiwanie jednej zaginionej na pewno czynię rozsądnie ? Czy nie narażam tym samym całego stada na niebezpieczeństwo ? Wrócę z tą odnalezioną, a stada juz nie będzie ?
Zastanawiam się co Jezus chciał przekazać ta przypowieścią ?
W każdym razie najistotniejsze w tym przesłaniu jest to, że Bóg nikogo nie spisuje na straty. Nie chce zostawić nikogo z dala od stada - szuka, martwi się, a gdy uda się odnaleźć - cieszy się z odnalezionej zguby. Nie zawsze to się udaje, ale każdy ma szansę. Bóg czeka na każdego, nawet największego grzesznika. Pamietajmy jednak o tym, że nie wiedząc ile czasu mamy - możemy nie zdążyć. A z dala od stada łatwo mozemy paść łupem wilka....
Bóg kocha każdego człowieka bez względu na religie, wiek i płeć gdyż jest naszym Ojcem. Teoretycznie każdy rodzic, któremu zaginie dziecko to od razu zaczyna poszukiwania, zostawia pracę, obowiązki domowe i robi wszystko by Je odnaleźć. Tak samo i Bóg.
(2kor 12,10b)
jeśli w zyciu spotykają nas tródności , bule ,porażki my stajemy sie mocniejsi (w duchu) poprzez zwalczniu ich ;)
o to ci dokąłdnie chodziło ??
nie wiem czy to dokońca jest ok ..;]
<<Schodzili się do Niego wszyscy celnicy i grzesznicy, aby go słuchać. Faryzeusze jednak i nauczyciele Pisma szemrali: "On przyjmuje grzeszników i jada z nimi". Opowiedział im wtedy tę przypowieść : "Któż z was, gdy ma sto owiec, a zgubi jedną z nch, nie zostawia dziewięćdziesięciu dziewięciu na pustyni i nie szuka tej zaginionej, aż ją znajdzie? A kiedy ją znajdzie, bierze ją z radości ana ramiona. Po powrocie do domu, zwołuje przyjaciół i sąsiadów i mówi im: "Cieszcie się ze mną, bo znalazłęm moją zaginiona owcę" . Mówię wam: Większa będzie radość w niebie z jednego grzesznika. który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia.
Wystarczy??