Wybierz dowolną przypowieść . Przemyśl ją, przeanalizuj i opisz, wskazując na wykorzystany obraz z życia codziennego, jaki jest ukryty sens, opisz występujące postacie pod kątem przenośnym i rzeczywistym oraz podaj morał wskazujący na właściwą drogę życia.
Pewien bogaty człowiek miał dwóch synów. Gdy ci dorośli, jeden postanowił odejść w świat. Podzielił wtedy ojciec majątek na równo i dał połowę odjeżdżającemu synowi. Drugi zaś został wraz z ojcem. Pierwszy syn wyjechał, znalazł sobie przyjaciół, ale prowadził hulaszczy tryb życia. Bardzo szybko wydał całe pieniądze, co doprowadziło go do granicy biedy. Przyjaciele okazali się fałszywi, ponieważ odwrócili się od niego, gdy tylko zobaczyli, iż zbiedniał. Chłopak nie miał za co żyć - w końcu znalazł pracę przy pasaniu świń, podczas której chciał pożywić się strąkami, jednak nikt mu ich nie dawał. Pomyślał wtedy, że w domu jego ojca nawet sługa żyje lepiej niż on i postanowił wrócić oraz błagać ojca, aby ten przyjął go chociaż jak sługę. Ojciec jednak wyszedł mu naprzeciw, z otwartymi rękoma i kazał wyprawić ucztę z okazji jego powrotu. Okazał tym niezwykłe miłosierdzie.
Ukryty sens tej przypowieści to niezwykłe miłosierdzie, jakim ojciec obdarza syna. Symbolizuje to Boga, który nigdy nie odwróci się od człowieka, zawsze czekając na jego nawrócenie.
Morał tej przypowieści jest taki, że należy cieszyć się z każdego nawróconego. Potrzeba dużo miłosierdzia i wybaczenia w codziennym życiu.
Pewien bogaty człowiek miał dwóch synów. Gdy ci dorośli, jeden postanowił odejść w świat. Podzielił wtedy ojciec majątek na równo i dał połowę odjeżdżającemu synowi. Drugi zaś został wraz z ojcem.
Pierwszy syn wyjechał, znalazł sobie przyjaciół, ale prowadził hulaszczy tryb życia. Bardzo szybko wydał całe pieniądze, co doprowadziło go do granicy biedy. Przyjaciele okazali się fałszywi, ponieważ odwrócili się od niego, gdy tylko zobaczyli, iż zbiedniał. Chłopak nie miał za co żyć - w końcu znalazł pracę przy pasaniu świń, podczas której chciał pożywić się strąkami, jednak nikt mu ich nie dawał. Pomyślał wtedy, że w domu jego ojca nawet sługa żyje lepiej niż on i postanowił wrócić oraz błagać ojca, aby ten przyjął go chociaż jak sługę. Ojciec jednak wyszedł mu naprzeciw, z otwartymi rękoma i kazał wyprawić ucztę z okazji jego powrotu. Okazał tym niezwykłe miłosierdzie.
Ukryty sens tej przypowieści to niezwykłe miłosierdzie, jakim ojciec obdarza syna. Symbolizuje to Boga, który nigdy nie odwróci się od człowieka, zawsze czekając na jego nawrócenie.
Morał tej przypowieści jest taki, że należy cieszyć się z każdego nawróconego. Potrzeba dużo miłosierdzia i wybaczenia w codziennym życiu.