W powieści Fiodora Dostojewskiego "Zbrodnia i kara" głównym bohaterem jest Rodion Raskolnikow - ubogi student, który decyduje się zabić lichwiarkę, by ją okraść, gdyż nie ma pieniędzy na dalsze studia oraz by zapewnić byt matce i siostrze. Dokonuje on straszliwej zbrodni, jaką jest morderstwo Alony Iwanowny, lichwiarki i jej przyrodniej siostry, Lizawietty która była w zaawansowanej ciąży. Główny bohater dostaje obłędu, sądzi, że wszyscy odkryli jego tajemnice. Poznaje jednak osobę, która zmieni jego życie na lepsze. Jest to Sonia Marmieładowa, jest to osiemnastoletnia dziewczyna, córka z pierwszego małżeństwa Marmieładowa, pijaka, byłego urzędnika. Podobnie jak Raskolnikow żyje w grzechu, trudni się ona nierządem by zapewnić utrzymanie dzieciom swojej macochy. Jest zakochana w Rodionie. Oboje są potępieni przez społeczeństwo. Podobieństwo jest jednak mylne. Tak naprawdę różni ich wiele rzeczy np. stosunek do religii. Może być to dziwne, ale Sonia jest bardzo wierzącą osobą, Rodia uważa ją nawet za fanatyczkę. Za to on jest ateistą. Będąc u niej zauważa, że ma Nowy Testament, prosi ją, żeby znalazła i przeczytała mu fragment o wskrzeszeniu Łazarza. W czasie rozmowy okazuje się, że dostała Pismo Święte od Lizawietty. Sonia, co chwilę przerywa tak jakby nie chciała czytać. Możliwe, że było jej wstyd. Słowa uderzają w nich z ogromną siłą tak jakby były skierowane do nich, grzeszników, którzy potrzebują odkupienia win. Wypowiedzi Soni idealnie pasują dla nich: ?Kto we mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie. A wszelki, który żyje, a wierzy we mnie, nie umrze na wieki?. Ten fragment Ewangelii stanowi ważną wskazówkę do nawrotu na właściwą drogę. Bohater wyznaje Soni, że to on zamordował lichwiarkę i jej siostrę. Ona każe jemu się przyznać publicznie do zbrodni i oddać się w ręce Policji. Nie ulega wątpliwości, że wpływ Soni Marmieładowny na przemianę wewnętrzną Rodiona Raskolnikowa jest znaczący. To przecież ona była pierwszą osobą, której powiedział o dokonanej zbrodni. To pod jej wpływem Raskolnikow przyznaje się do zabójstwa, gdyż odczuwał potrzebę oczyszczenia się i poniesienia kary. Sonia obdarzyła go ogromną miłością, ciepłem i zaufaniem, co potwierdziła towarzysząc mu podczas odbywania kary na Syberii. Tam Raskolnikow otrzymał łaskę nawrócenia i wyznał jej miłość.
W powieści Fiodora Dostojewskiego "Zbrodnia i kara" głównym bohaterem jest Rodion Raskolnikow - ubogi student, który decyduje się zabić lichwiarkę, by ją okraść, gdyż nie ma pieniędzy na dalsze studia oraz by zapewnić byt matce i siostrze. Dokonuje on straszliwej zbrodni, jaką jest morderstwo Alony Iwanowny, lichwiarki i jej przyrodniej siostry, Lizawietty która była w zaawansowanej ciąży. Główny bohater dostaje obłędu, sądzi, że wszyscy odkryli jego tajemnice. Poznaje jednak osobę, która zmieni jego życie na lepsze.
Jest to Sonia Marmieładowa, jest to osiemnastoletnia dziewczyna, córka z pierwszego małżeństwa Marmieładowa, pijaka, byłego urzędnika. Podobnie jak Raskolnikow żyje w grzechu, trudni się ona nierządem by zapewnić utrzymanie dzieciom swojej macochy. Jest zakochana w Rodionie. Oboje są potępieni przez społeczeństwo. Podobieństwo jest jednak mylne. Tak naprawdę różni ich wiele rzeczy np. stosunek do religii. Może być to dziwne, ale Sonia jest bardzo wierzącą osobą, Rodia uważa ją nawet za fanatyczkę. Za to on jest ateistą.
Będąc u niej zauważa, że ma Nowy Testament, prosi ją, żeby znalazła i przeczytała mu fragment o wskrzeszeniu Łazarza. W czasie rozmowy okazuje się, że dostała Pismo Święte od Lizawietty. Sonia, co chwilę przerywa tak jakby nie chciała czytać. Możliwe, że było jej wstyd. Słowa uderzają w nich z ogromną siłą tak jakby były skierowane do nich, grzeszników, którzy potrzebują odkupienia win. Wypowiedzi Soni idealnie pasują dla nich: ?Kto we mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie. A wszelki, który żyje, a wierzy we mnie, nie umrze na wieki?. Ten fragment Ewangelii stanowi ważną wskazówkę do nawrotu na właściwą drogę. Bohater wyznaje Soni, że to on zamordował lichwiarkę i jej siostrę. Ona każe jemu się przyznać publicznie do zbrodni i oddać się w ręce Policji.
Nie ulega wątpliwości, że wpływ Soni Marmieładowny na przemianę wewnętrzną Rodiona Raskolnikowa jest znaczący. To przecież ona była pierwszą osobą, której powiedział o dokonanej zbrodni. To pod jej wpływem Raskolnikow przyznaje się do zabójstwa, gdyż odczuwał potrzebę oczyszczenia się i poniesienia kary. Sonia obdarzyła go ogromną miłością, ciepłem i zaufaniem, co potwierdziła towarzysząc mu podczas odbywania kary na Syberii. Tam Raskolnikow otrzymał łaskę nawrócenia i wyznał jej miłość.