Wobraź sobie ze jestes jednym z trzech króli poszukujacych Małego Jezusa . Opisz swoja wedrowke do Betlejem . prosze potrzebne na jutroooo
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Żyję sobie spokojnie, w jednym ze wschodnich krajów, aż tu angle dostaję znak od mojego Boga Ojca - gwiazdę na niebie, która ma mnie zaprowadzić do SYna Bożego. Co zrobić? Zaufać i wyruszyć, czy nie zwracać uwagi? Oczywiście że wyruszyć za światłem, które zaprowadzi mnie do Największej Światłości świata. Psozedem. Droga była długa... nie było widać jej końca. Ale warto było ją przetrwać, gdyż cel tej wyprawy - spotkanie z Dzieciątkiem Jezus- był warty wielu trudów. Od razu poczułem, że to Dziecię to prawdziwy Król Żydowski.
W podróży towarzyszyli mi jeszcze dwaj mędrcy z mojej okolicy. Po drodze weszliśmy do posiadłości króla Heroda, by zapytać go o dalsze wskazówki na drogę, a potem okazało sie że on chce zniszczyć Jezusa. Dobrze, że wracając do domu ominęliśmy jego królestwo.