Ja Prometeusz chciałem jaknajlepiej dla ludzi ale pewnego dnia do wioski ludzi zawitał sam zeus.
Zeus był bardzo zły i szukał mnie bużył ludzią domy więc wyszedłem z mojej kryjówki.Najpierw zapytał mnie czemu ukradłem bogą ogień
A ja odrzekłem
- Bo ludzie go potrzebowali.
Najpierw zeus strzelił we mnie kilka piorunów a potem straciłem przytomność.Kiedy się obudziłem byłem przypięty do skalnych skał i umierałem na gorącym słońcu.W nocy przyleciał do mnie orzeł i wyjadał mi wątrobę . Jak często mnie odwiedzał to za każdym razem mi ją wyjadał. A przylatywał do mnie co dzień. Najgorsze było to że byłem niśmiertelny. Zeus ukarał mnie bardzo mocno lecz nadeszedł ten dzień kiedy ktoś mnie wyzwolił ale nie planowałem zemsty na zeusie bo wtedy nie tylko ja bym cierpiał ale i ludzie. Lecz wywinę mu podstęp i za to nie zostanę ukarany bo to Zeus sam sobie wymierzy sprawiedliwość wobec ludzi.
Ja Prometeusz chciałem jaknajlepiej dla ludzi ale pewnego dnia do wioski ludzi zawitał sam zeus.
Zeus był bardzo zły i szukał mnie bużył ludzią domy więc wyszedłem z mojej kryjówki.Najpierw zapytał mnie czemu ukradłem bogą ogień
A ja odrzekłem
- Bo ludzie go potrzebowali.
Najpierw zeus strzelił we mnie kilka piorunów a potem straciłem przytomność.Kiedy się obudziłem byłem przypięty do skalnych skał i umierałem na gorącym słońcu.W nocy przyleciał do mnie orzeł i wyjadał mi wątrobę . Jak często mnie odwiedzał to za każdym razem mi ją wyjadał. A przylatywał do mnie co dzień. Najgorsze było to że byłem niśmiertelny. Zeus ukarał mnie bardzo mocno lecz nadeszedł ten dzień kiedy ktoś mnie wyzwolił ale nie planowałem zemsty na zeusie bo wtedy nie tylko ja bym cierpiał ale i ludzie. Lecz wywinę mu podstęp i za to nie zostanę ukarany bo to Zeus sam sobie wymierzy sprawiedliwość wobec ludzi.