Witajcie, ciężko mi z tym że zostałam potępiona przez własnego wuja i cały lud z powodu z tego że chciałam godnie pogrzebać mojego zmarłego brata, mimo że był on zdrajcą narodu to ciągle jest mój brat i nie potrafię przejść obok tego tak obojętnie, bo była to bardzo bliska mi osoba, którą znałam od dziecka, to był po prostu mój rodzony brat, jedna z najbliższych mi osób na świecie po śmierci rodziców. Teraz go już nie ma, ciężko mi z tym że już nigdy go nie zobaczę, dlatego chciałam dla niego zrobić chociaż to- pogrzebać go godnie aby jego dusza nie musiała głąkać się, a zaznała spokoju po śmierci. Mam nadzieję że te słowa jakoś pozwolą wam zrozumieć moje zachowanie i chociaż trochę mnie w tym wszystkim usprawiedliwić. Jestem gotowa ponieść każdą karę za to co zrobiłam, ale za to mam pewność że dusza mojego zmarłego brata spoczywa w pokoju.
Witajcie, ciężko mi z tym że zostałam potępiona przez własnego wuja i cały lud z powodu z tego że chciałam godnie pogrzebać mojego zmarłego brata, mimo że był on zdrajcą narodu to ciągle jest mój brat i nie potrafię przejść obok tego tak obojętnie, bo była to bardzo bliska mi osoba, którą znałam od dziecka, to był po prostu mój rodzony brat, jedna z najbliższych mi osób na świecie po śmierci rodziców. Teraz go już nie ma, ciężko mi z tym że już nigdy go nie zobaczę, dlatego chciałam dla niego zrobić chociaż to- pogrzebać go godnie aby jego dusza nie musiała głąkać się, a zaznała spokoju po śmierci. Mam nadzieję że te słowa jakoś pozwolą wam zrozumieć moje zachowanie i chociaż trochę mnie w tym wszystkim usprawiedliwić. Jestem gotowa ponieść każdą karę za to co zrobiłam, ale za to mam pewność że dusza mojego zmarłego brata spoczywa w pokoju.