plis.napiszcie mi streszczenie niedzielnej ewangelii z 6 maja 2012r krótkieeee brzmi to tak »Ja jestem prawdziwym krzewem winnym, a Ojciec mój jest tym, który uprawia. Każdą latorośl, która we Mnie nie przynosi owocu, odcina, a każdą, która przynosi owoc, oczyszcza, aby przynosiła owoc obfitszy. Wy już jesteście czyści dzięki słowu, które wypowiedziałem do was. Wytrwajcie we Mnie, a Ja /będę trwał/ w was. Podobnie jak latorośl nie może przynosić owocu sama z siebie - o ile nie trwa w winnym krzewie - tak samo i wy, jeżeli we Mnie trwać nie będziecie. Ja jestem krzewem winnym, wy - latoroślami. Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity, ponieważ beze Mnie nic nie możecie uczynić. Ten, kto we Mnie nie trwa, zostanie wyrzucony jak winna latorośl i uschnie. I zbiera się ją, i wrzuca do ognia, i płonie. Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni. Ojciec mój przez to dozna chwały, że owoc obfity przyniesiecie i staniecie się moimi uczniami.« stresciee mi to daje naj ;**
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Jezus w tej ewangelii mówi nam:
Że on jest winnym krzewem, a my latoroslamy, czyli jesteśmy uzaleznieni od niego. Nad winnym krzewem czuwa Bóg. Jeśli bedziemy dobrzy czyli będziemy róść obficie to nam nic nie będzie, a więcej otrzymamy nagrodę. Jesli zaś nie będziemy czynic co nam nakazał to jak latorośl uschniemy , a tej Jezus się pozbywa wrzucając do ognia.