jest to równoramienny więc na górze musi miec po tyle samo więc jeśli jeden ma 120 to drugi tez .daje nam to razem 240 czyli 360-240 =120 na pól bo musi byc na dole po tyle samo to daje 60.No czyli dwa na dole po 60 a na górze po 120
Trapez równoramienny ma dwa kąty ostre i dwa rozwarte. Wiemy że jeden rozwarty ma 120 stopni, a więc ten drugi rozwarty musi mieć tyle samo. Z tego wynika, że kąty rozwarte mają w trapezie 240 stopni razem. Suma wszystich kątów w trapezie ma 360 stopni. A więc : 360 - 240 = 120 stopni. Pozostały jeszcze nam 2 kąty ostre a więc 120:2=60. Z tego wynika że kąty ostre mają po 60 stopni.
1. kąt rozwarty 120 stopni
2. kąt rozwarty 120 stopni
3. kąt ostry 60 stopni
4. kąt ostry 60 stopni
120+120+60+60=360 (suma miar kątów. a wiec wszystko sie zgadza)
na górze po 120 w dwóch a na dole po 60 razem 360
obliczenia:
jest to równoramienny więc na górze musi miec po tyle samo więc jeśli jeden ma 120 to drugi tez .daje nam to razem 240 czyli 360-240 =120 na pól bo musi byc na dole po tyle samo to daje 60.No czyli dwa na dole po 60 a na górze po 120
Trapez równoramienny ma dwa kąty ostre i dwa rozwarte. Wiemy że jeden rozwarty ma 120 stopni, a więc ten drugi rozwarty musi mieć tyle samo. Z tego wynika, że kąty rozwarte mają w trapezie 240 stopni razem. Suma wszystich kątów w trapezie ma 360 stopni. A więc : 360 - 240 = 120 stopni. Pozostały jeszcze nam 2 kąty ostre a więc 120:2=60. Z tego wynika że kąty ostre mają po 60 stopni.
1. kąt rozwarty 120 stopni
2. kąt rozwarty 120 stopni
3. kąt ostry 60 stopni
4. kąt ostry 60 stopni
120+120+60+60=360 (suma miar kątów. a wiec wszystko sie zgadza)