W tabeli umieszczono fragment rozmowy Antygony i Ismeny.Przeczytaj go uważnie, a następnie zapisz w prawej kolumnie, jakie uczucia, stany i zachowanie bohaterek towarzyszą POSZCZEGÓLNYM WYPOWIEDZIOM.
Tabela :
Antygona : "Ja Ci nie każę niczego, ni choćbyś Pomóc mi chciała, wdzięcznie by mi mogło, Lecz stój przy twojej myśli, a ja brata Pogrzebię sama, potem zginę z chlubą. ...tymaczasem, Ty tu nie znieważaj święte prawa bogów"
Ismena : Ja nie znieważam ich, nie będąc w mocy Działać na przekór stanowieniom władców
Antygona: Rób po twej myśli, ja zaś wnet podążę, By kochanemu bratu grób posypać
Ismena : O ty nieszczęsna ! Serce drży o ciebie
Antygona : Nie troszcz się o mnie ; nad twoim radź losem.
Zgłoś nadużycie!
Antygona nie jest bojazliwa, lecz Ismena to sama bojazn posluszenstwa wobec Kreona. Antygona nie boi sie smierci, lecz Ismeny nic nie powstrzymuje, by siostrze sie sprzeciwic. Ismena uwaza, ze tak jak i ona Antygona powinna byc posluszna prawom Władcy. To skomplikowana rozmowa, po ktorej kazda siostra decyduje o wlasnym losie. To co Kreon uwaza za pomyslne jest dla Ismeny powinnoscia. Antygona przestrzega praw boskich urazajac w ten sposob kreona. Antygona domaga sie pochowku brata Polinejkesa <Polinejka> lecz kreon slyszac to wpada w furie, zlosc, gniew, zraza sie tym, ze kobieta, prawie dziecko, lecz z rodu krolewskiego, sprzeciwia sie prawom wladcy. Inteligencja kobieciny siega wyzszych sfer. Ismena po mimo zginiecia jej dwoch braci pragnie pomoc siostrze, lecz robi to co uwaza za bardziej oczekowne.. Jednak Ismena kocha swych choc umarlych braci i pragnie brac na siebie wine jednakze wyborem zawinila Antygona... Pragnie rowniez dziedziczyc na siebie pochówek bratanka , ktorego Kreon stosownie zakazuje chowac.. Uwaza go za zdracje ojczyzny. Eteoklesa, brata Polinejkesa pragnie uczcic pochowkiem, jak nakazuja bogowie, by kazde cialo po smierci zostalo ewidentnie pochowane. Kreon chce widziec u siebie dobra ceche, ale musi byc tez konsekwentny.......
2 votes Thanks 2
em1994
w porządku w porządku, a jakieś uczucia, które postaci odczuwały mówiąc to ? bo o to najbardziej chodzi :(
em1994
a uczucia poszczególnych wypowiedzi zamieszczonych tutaj ?:D co czuje mówiąc ''ja Ci nie każę niczego....' ?
Antygona nie boi sie smierci, lecz Ismeny nic nie powstrzymuje, by siostrze sie sprzeciwic. Ismena uwaza, ze tak jak i ona Antygona powinna byc posluszna prawom Władcy. To skomplikowana rozmowa, po ktorej kazda siostra decyduje o wlasnym losie.
To co Kreon uwaza za pomyslne jest dla Ismeny powinnoscia. Antygona przestrzega praw boskich urazajac w ten sposob kreona. Antygona domaga sie pochowku brata Polinejkesa <Polinejka> lecz kreon slyszac to wpada w furie, zlosc, gniew, zraza sie tym, ze kobieta, prawie dziecko, lecz z rodu krolewskiego, sprzeciwia sie prawom wladcy. Inteligencja kobieciny siega wyzszych sfer. Ismena po mimo zginiecia jej dwoch braci pragnie pomoc siostrze, lecz robi to co uwaza za bardziej oczekowne.. Jednak Ismena kocha swych choc umarlych braci i pragnie brac na siebie wine jednakze wyborem zawinila Antygona... Pragnie rowniez dziedziczyc na siebie pochówek bratanka , ktorego Kreon stosownie zakazuje chowac.. Uwaza go za zdracje ojczyzny. Eteoklesa, brata Polinejkesa pragnie uczcic pochowkiem, jak nakazuja bogowie, by kazde cialo po smierci zostalo ewidentnie pochowane. Kreon chce widziec u siebie dobra ceche, ale musi byc tez konsekwentny.......