Błogosławiona Chiare Badano tak jak każda nastolatka przeżyła chwilę buntu. Wtedy, kiedy była tak bardzo związana z Jezusem oraz z rodzicami okazało się, iż przenoszą Savony.
Jednak przezwyciężając przystkie przeciwności losu ponownie stała się radosną i pełną życia dziewczyną.
Piszą o tym ,gdyż jest to opis momentu w życiu Chiare, w którym oddaliła się nieco od Boga. Odsunęła na boczny tor religię i pogląd na świat z nią związany.
Wkrótce po tym zachorowała. I tu właśnie pragnę wyjaśnić w czym mogę naśladować Chiarę. Dowiadując się, iż jest to nowotwór kości nie załamała się, nie wpadła w depresję. Zrozumiała dlaczego właśnie ją dotknęła ąż tak ciężka choroba. Mówiła"Tę chorobę Jezus dał mi w odpowiedniej chwili, zesłał mi ją, abym na nowo Go odnalazła”
Nawt gdy straciła zdolność chodzenia nie poddawała się. Przekonywała, iż mając możliwość stania na nogach lub pójścia do nieba, wybrałaby to drugie. Itak też się stało, odeszła od nas, lecz pozostawiła jeszcze jeden akt godny naśladowania: wyraziła zgodę na przeszczepienie rogówki,w ostatnich chwilach życia nie myślała o sobie lecz o tych, którzy najbardziej nas potzrbują.
Błogosławiona Chiare Badano tak jak każda nastolatka przeżyła chwilę buntu. Wtedy, kiedy była tak bardzo związana z Jezusem oraz z rodzicami okazało się, iż przenoszą Savony.
Jednak przezwyciężając przystkie przeciwności losu ponownie stała się radosną i pełną życia dziewczyną.
Piszą o tym ,gdyż jest to opis momentu w życiu Chiare, w którym oddaliła się nieco od Boga. Odsunęła na boczny tor religię i pogląd na świat z nią związany.
Wkrótce po tym zachorowała. I tu właśnie pragnę wyjaśnić w czym mogę naśladować Chiarę. Dowiadując się, iż jest to nowotwór kości nie załamała się, nie wpadła w depresję. Zrozumiała dlaczego właśnie ją dotknęła ąż tak ciężka choroba. Mówiła"Tę chorobę Jezus dał mi w odpowiedniej chwili, zesłał mi ją, abym na nowo Go odnalazła”
Nawt gdy straciła zdolność chodzenia nie poddawała się. Przekonywała, iż mając możliwość stania na nogach lub pójścia do nieba, wybrałaby to drugie. Itak też się stało, odeszła od nas, lecz pozostawiła jeszcze jeden akt godny naśladowania: wyraziła zgodę na przeszczepienie rogówki,w ostatnich chwilach życia nie myślała o sobie lecz o tych, którzy najbardziej nas potzrbują.