Uzasadnij zdanie "wiara rodzi się z tego co się słyszy, tym zaś co się słyszy jest słowo Chrystusa". W formie wypracowania nie krótkiego, nie długiego. Niech praca będzię dobra, bo byle g. mogę sobie sam napisać, ale mam dużo nauki, więc nie moge się tym zająć.
Ma być nie kopiowane z innych stron, zrobione na jak najszybciej.
Człowiek rodzi się bez umiejętności mówienia. Słyszy jednak już wtedy, gdy przebywa pod sercem mamy. Niewątpliwie, dzięki tej umiejętności kształtuje się początkowe postrzeganie świata przez człowieka. To rodzice są pierwszymi nauczycielami swoich dzieci. Przybliżają im otaczający świat i kształtują pojęcia, którymi dziecko ten świat będzie opisywało.
Odpowiedzialni rodzice, kochający Pana Boga, już od najmłodszych lat czytają lub opowiadają dzieciom różne historie (bajki, wiersze, historie biblijne). Dziecko wprowadzane przez rodziców w Biblię poznaje Słowo Boga, choć na początku traktuje te opowiadania jako dobry powód, by z rodzicem spędzić więcej czasu i czuć się potrzebne i kochane. Niejako przy okazji kształtują się jego gusty literackie, poznaje szereg nowych pojęć, wzbogaca się słownictwo i wyobraźnia. Dziecko wdrażane przez rodziców potrafi także opowiadać to, co usłyszało własnymi słowami i to pozwala mu łatwiej zapamiętywać zasłyszane treści (to pomoże mu się dobrze uczyć w przyszłości).
Już w przedszkolu, na religii, siostra/katechetka uczy dzieci o Jezusie. Robi to oczywiście w ulubiony przez dzieci sposób przez czytanie lub opowiadanie historii zaczerpniętych z Biblii, lecz dostosowanych do wieku odbiorców. Korzystając z różnych metod i form przybliża dzieciom Boga, na ich miarę, by mogły Go poznać i pokochać.
Mądrzy rodzice doskonale wiedzą, że rozwój dziecka powinien być wszechstronny, a więc nie powinni zaniedbywać rozwoju duchowego. Sami powinni chodzić do kościoła i żyć tym, co tam usłyszą. Wspaniale jest, jeśli zawsze towarzyszą im dzieci. One we wszystkim biorą przykład z rodziców. Tu także słuchają Słowa Bożego wprost z Pisma Świętego i komentarzy do usłyszanych fragmentów. Spotykają ludzi, którzy także przychodzą słuchać i się modlą. Czytanie i rozważanie Pisma Świętego może mieć miejsce w domu rodzinnym i powinni w nim brać udział wszyscy członkowie rodziny. Uczą się od siebie nawzajem i ubogacają się swoim przeżywaniem świata.
Lektury w przyjaznym dzieciom domu, im czytane i opowiadane powinny być różnorodne tematycznie, by dostarczać dzieciom impulsów do rozwoju i zapoznawać je ze światem.
Jeśli zatem dziecko od najmłodszych lat wzrasta słuchając Bożego Słowa w różnych momentach swego życia ma okazję poznać Boga i zadzierzgnąć więź z Nim. Oczywiście na swoją miarę. Ta relacja będzie zmieniała się wraz z rozwojem dziecka, ale już od dziecięctwa można mówić, że człowiek uczy się w ten sposób wiary w Boga. Bo wiara to właśnie bliska relacja, oparta na spotkaniach i zaufaniu i najprościej rodzi się ze słuchania.
Tak jest, jeśli dziecko słyszy o Bogu od najbliższych mu ludzi, których darzy zaufaniem. Jeśli dziecko wzrasta i rozwija się bez słuchania o Bogu, nie może Go poznać w początkowych latach swego życia, a i później to poznanie jest znacznie utrudnione. „Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci”.
Jestem pewna, że „wiara rodzi się z tego co się słyszy”, jeśli „tym, co się słyszy jest Słowo Chrystusa”.