W wakacje ubiegłego roku wybrałam się z siostrą Kasią na przejażdżkę rowerową nad Wisłę.
W drodze powrotnej byłyśmy już bardzo zmęczone, więc zjechałyśmy nabok i napiłyśmy się wody. Chwilę odpoczywałyśmy. Potem znowu zaczęłyśmy jechać dalej. Zatrzymałyśmy się na czerwonym świetle, kiedy pojawiło się zielone od razu zaczęłam jechać, ale nagle metr przede mną przejeżdża samochód!
W wakacje ubiegłego roku wybrałam się z siostrą Kasią na przejażdżkę rowerową nad Wisłę.
W drodze powrotnej byłyśmy już bardzo zmęczone, więc zjechałyśmy nabok i napiłyśmy się wody. Chwilę odpoczywałyśmy. Potem znowu zaczęłyśmy jechać dalej. Zatrzymałyśmy się na czerwonym świetle, kiedy pojawiło się zielone od razu zaczęłam jechać, ale nagle metr przede mną przejeżdża samochód!
Bardzo się wtedy wystraszyłam!
Wiem trochę krótkie, mam nadzieję, że pomogłam.