Kilka dni temu byłam z moją rodziną mamą, tatą i siostrą w parku. Było bardzo mało ludzi, pewnie dlatego, że niedawno padało.. Więc wiecej miejsca dla nas. Zaczęliśmy chodzić koło fontanny aż doszliśmy do mojej ulubionej ławki. Chciałam tam usiąść, ale mama powiedziała, że ławka może być mokra, a od tego mogę być chora. Poszliśmy więc dalej. Ominęliśmy plac zabaw i doszliśmy do dużej łąki. Siostra zaproponowała, byśmy przeszli po trawie, bo było tam tyle pięknych kwiatów! Mama nawet zdięła buty! i poszliśmy po trawie. Było tak fajnie! Jednak niestety, zaczęło być ślisko, pewnie chodziliśmy po błocie. Lecz szliśmy dalej.
- Auuuuu!! - krzyknęłam.
- Co się stało ? - odkrzyknął tata.
Wszyscy nagle zaczęli się śmiać.
- Hej ! nie śmiejcie się ze mnie ! - odpowiedziałam prawie z płaczem.
- no już, podnieś się. - parsknęła mama.
Okazało się, że mocno sie przewróciłam, całe spodnie miałam mokre!
W domu to się nawet popłakałam, bo mnie bardzo bolała kość ogonowa, ale mama powiedziała, że nic mi nie będzie. Gdy wróciliśmy już do domu i odpoczęliśmy, to mama zaparzyła nam wszystkim herbatę i obiecaliśmy sobie, że po trawie po deszczu, to już nie będziemy chodzić.
Kilka dni temu byłam z moją rodziną mamą, tatą i siostrą w parku. Było bardzo mało ludzi, pewnie dlatego, że niedawno padało.. Więc wiecej miejsca dla nas. Zaczęliśmy chodzić koło fontanny aż doszliśmy do mojej ulubionej ławki. Chciałam tam usiąść, ale mama powiedziała, że ławka może być mokra, a od tego mogę być chora. Poszliśmy więc dalej. Ominęliśmy plac zabaw i doszliśmy do dużej łąki. Siostra zaproponowała, byśmy przeszli po trawie, bo było tam tyle pięknych kwiatów! Mama nawet zdięła buty! i poszliśmy po trawie. Było tak fajnie! Jednak niestety, zaczęło być ślisko, pewnie chodziliśmy po błocie. Lecz szliśmy dalej.
- Auuuuu!! - krzyknęłam.
- Co się stało ? - odkrzyknął tata.
Wszyscy nagle zaczęli się śmiać.
- Hej ! nie śmiejcie się ze mnie ! - odpowiedziałam prawie z płaczem.
- no już, podnieś się. - parsknęła mama.
Okazało się, że mocno sie przewróciłam, całe spodnie miałam mokre!
W domu to się nawet popłakałam, bo mnie bardzo bolała kość ogonowa, ale mama powiedziała, że nic mi nie będzie. Gdy wróciliśmy już do domu i odpoczęliśmy, to mama zaparzyła nam wszystkim herbatę i obiecaliśmy sobie, że po trawie po deszczu, to już nie będziemy chodzić.
może być ? : D