Ułóż bajkę, w której: `bohaterami będą zwierzęta obdarzone ludzkimi cechami, `na początku lub na końcu znajdzie się odpowiednio dobrane do treści pouczenia.
karalajna
Pewnego razu Jacek i Wojtek poszli na spacer pobawić się w łące. Gdy zobaczyli Jelenia nazwali go Oficer,po chwili zauważyli zająca Którego nazwali Czarna Mgła.Jacek i Wojtek przyglądali się zwierzętom. Te zwierzęta Wyglądają tak jak by rozmawiały o czymś-Powiedział Jacek. Faktycznie.Patrz!!!Tam jest lis,tylko żeby nie zjadł Czarnej mgły,tego lisa nazwiemy Ognik.-Odpowiedział Wojtek. Tak jak powiedział Jacek zwierzęta rozmawiały,o tym co wydarzyło się zeszłego wieczoru. To co wydarzyło się tamtego wieczoru na zawsze zostanie w mej pamięci-Powiedział jeleń. W naszej też-dopowiedział lis i zając. To takie smutne że akurat wczoraj wieczorem umarła Nasza wierna przyjaciółka Sarna,Gdy umarła zdawało mi się że przed chwilą ją poznałem-mówi Jeleń Nie martw się wszystko będzie dobrze przecież ona zawsze będzie w naszej pamięci-powiedział lis Ale gdy przypomnę sobie ten strzał ,jestem w otchłani rozpaczy.-mówiąc to Jeleń rozpłakał się. No już nie płacz wszystko będzie dobrze -Pocieszył go zając I razem poszli w tę pamiętne miejsce wspominając Najweselsze i najszczęśliwsze chwile pobytu z sarną o imieniu Lena. Te pamiętne chwile przypominali sobie z godzinę a gdy już Lis i zając chcieli iść zachęcali żeby Jeleń poszedł z nimi a on im odpowiedział. Zostanę tu jeszcze chwile,Nie odejdę z żalem.Czy warto było kochać tak aż do bólu?-spytał się Jeleń Lis i zając stali jak wryci w ziemię nie wiedząc co powiedzieć po kilku minutach ocknęli się i odpowiedzieli że niewiedzą,następnie poszli,Jeleń też poszedł Ale z wielkim smutkiem.I powiedział sobie. Nie będę żałować żadnych chwil,Przecież kiedyś musi być ten zakręt Droga nie może być wiecznie prosta.
Myślę że chodzi o takie coś jak na razie według mnie jest to najlepszy dialog jaki napisałam.
Gdy zobaczyli Jelenia nazwali go Oficer,po chwili zauważyli zająca Którego nazwali Czarna Mgła.Jacek i Wojtek przyglądali się zwierzętom.
Te zwierzęta Wyglądają tak jak by rozmawiały o czymś-Powiedział Jacek.
Faktycznie.Patrz!!!Tam jest lis,tylko żeby nie zjadł Czarnej mgły,tego lisa nazwiemy Ognik.-Odpowiedział Wojtek.
Tak jak powiedział Jacek zwierzęta rozmawiały,o tym co wydarzyło się zeszłego wieczoru.
To co wydarzyło się tamtego wieczoru na zawsze zostanie w mej pamięci-Powiedział jeleń.
W naszej też-dopowiedział lis i zając.
To takie smutne że akurat wczoraj wieczorem umarła Nasza wierna przyjaciółka Sarna,Gdy umarła zdawało mi się że przed chwilą ją poznałem-mówi Jeleń
Nie martw się wszystko będzie dobrze przecież ona zawsze będzie w naszej pamięci-powiedział lis
Ale gdy przypomnę sobie ten strzał ,jestem w otchłani rozpaczy.-mówiąc to Jeleń rozpłakał się.
No już nie płacz wszystko będzie dobrze -Pocieszył go zając
I razem poszli w tę pamiętne miejsce wspominając Najweselsze i najszczęśliwsze chwile pobytu z sarną o imieniu Lena.
Te pamiętne chwile przypominali sobie z godzinę a gdy już Lis i zając chcieli iść zachęcali żeby Jeleń poszedł z nimi a on im odpowiedział.
Zostanę tu jeszcze chwile,Nie odejdę z żalem.Czy warto było kochać tak aż do bólu?-spytał się Jeleń
Lis i zając stali jak wryci w ziemię nie wiedząc co powiedzieć po kilku minutach ocknęli się i odpowiedzieli że niewiedzą,następnie poszli,Jeleń też poszedł Ale z wielkim smutkiem.I powiedział sobie.
Nie będę żałować żadnych chwil,Przecież kiedyś musi być ten zakręt Droga nie może być wiecznie prosta.
Myślę że chodzi o takie coś jak na razie według mnie jest to najlepszy dialog jaki napisałam.