Pewnego fajnego,ładnego dnia duży Paweł wyszedł z domu. Na chodniku zobaczył kolorowego motylka, który miał złabam=ne skrzydełko, Paweł był sdzybki więc zwinnie zawołał swoją mamę i pomogli motylkowi. Motyl mieszkał w czystym, ładnym, ekspuzywnym mieszkanku, dzięki opiece szybko wyzdrowiał. Gdy motylek wyleciał po raz pierwszy pomyślał jaki piękny, niebieski dzień!!! dziękuje ci Pawle i mamo, że tak szybko mi pomogliście.
Pewnego fajnego,ładnego dnia duży Paweł wyszedł z domu. Na chodniku zobaczył kolorowego motylka, który miał złabam=ne skrzydełko, Paweł był sdzybki więc zwinnie zawołał swoją mamę i pomogli motylkowi. Motyl mieszkał w czystym, ładnym, ekspuzywnym mieszkanku, dzięki opiece szybko wyzdrowiał. Gdy motylek wyleciał po raz pierwszy pomyślał jaki piękny, niebieski dzień!!! dziękuje ci Pawle i mamo, że tak szybko mi pomogliście.