Traci więź z bogiem. Gdzyż po urodzeniu i chście dziecka, pomiędzy dzieckiem a bogiem tworzy się więź która się stala jakby gdzy się modlimy chodzimy do kościało ( rośnie także nasza wiara). Gdy odchodzimy od kościołą więź się niszczy (tracimy wiare)
P.S
Tak ja byłem uczony kiedyś na religii ( najlepiej to chyba tak wytłumaczyć). Mam nadzieje że pomogłem.
Niedzielna ewangelia mówi o uzdrowieniu paralityka w Kafarnaum. Tłumy zebrały się, by słuchać nauczania Jezusa, przyniesiono do Niego chorego człowieka. czeni w Piśmie dziwili się, że On odpuścił mu grzechy, a nie jest Bogiem. Jezus wyjasnił im, że jako Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów. Uzdrowił człowieka, który natychmiast wstał i był w pełni sił, a wszyscy się dziwili.
Człowiek odchodząc od Kościoła traci bardzo wiele. Kościół jest wspólnotą, w której umacniamy naszą wiarę, świadczymy o naszej wierze innym, trwamy razem przy Bogu. Każdy człowiek potrzebuje wspólnoty, by w pełni móc zrozumieć wiarę.
Odejście od Kościoła wiąże się z odejściem od Boga. Nieobecność na mszach, w światyni, oddala nas od Niego, nie możemy przyjmować sakramentów, które są niezbędne, by łączyć się z Chrystusem.
Odchodząc od Kościoła traci się wiarę, nie może ona być juz taka mocna. Jesteśmy bardziej narażeni na ataki szatana i pokusy. Nie będąc w stanie łaski uświęcającej dajemu złemu duchowi wolną drogę do naszego serca.
Kościół daje bardzo wiele każdemu chrześcijaninowi, bez niego nie da się w pełni wierzyć, więc każdy z nas powinien w nim trwać.
Traci więź z bogiem. Gdzyż po urodzeniu i chście dziecka, pomiędzy dzieckiem a bogiem tworzy się więź która się stala jakby gdzy się modlimy chodzimy do kościało ( rośnie także nasza wiara). Gdy odchodzimy od kościołą więź się niszczy (tracimy wiare)
P.S
Tak ja byłem uczony kiedyś na religii ( najlepiej to chyba tak wytłumaczyć). Mam nadzieje że pomogłem.
Niedzielna ewangelia mówi o uzdrowieniu paralityka w Kafarnaum. Tłumy zebrały się, by słuchać nauczania Jezusa, przyniesiono do Niego chorego człowieka. czeni w Piśmie dziwili się, że On odpuścił mu grzechy, a nie jest Bogiem. Jezus wyjasnił im, że jako Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów. Uzdrowił człowieka, który natychmiast wstał i był w pełni sił, a wszyscy się dziwili.
Człowiek odchodząc od Kościoła traci bardzo wiele. Kościół jest wspólnotą, w której umacniamy naszą wiarę, świadczymy o naszej wierze innym, trwamy razem przy Bogu. Każdy człowiek potrzebuje wspólnoty, by w pełni móc zrozumieć wiarę.
Odejście od Kościoła wiąże się z odejściem od Boga. Nieobecność na mszach, w światyni, oddala nas od Niego, nie możemy przyjmować sakramentów, które są niezbędne, by łączyć się z Chrystusem.
Odchodząc od Kościoła traci się wiarę, nie może ona być juz taka mocna. Jesteśmy bardziej narażeni na ataki szatana i pokusy. Nie będąc w stanie łaski uświęcającej dajemu złemu duchowi wolną drogę do naszego serca.
Kościół daje bardzo wiele każdemu chrześcijaninowi, bez niego nie da się w pełni wierzyć, więc każdy z nas powinien w nim trwać.