nie wiem za bardzo który akt więc streszczę ci wszystko ; )
Zaczyna się prologiem ”Na początku było Słowo”, mowa o drugiej Osobie Trójcy Świętej Jezusie, Jan tłumaczy też tu, że Jan Chrzciciel nie jest Mesjaszem, że był tylko posłannikiem. Mówi o tym, że Słowo przyszło do ludzi, ale oni Go nie przyjęli, ale Co którzy Go przyjęli stali się Dziećmi Bożymi. Podrozdział nazywa się Świadectwa i znaki, zaczynamy od Świadectwa Jana Chrzciciela. Żydzie wysłali kapłanów by dowiedzieć się kim jest Jan Chrzciciel, powiedział, że nie jest ani Mesjaszem, ani Eliaszem, ani Prorokiem. Jan uważał, że nie jest nawet godzien obwiązać rzemyka u sandałów Jezusa. Widząc Jezusa, nazwał Go Barankiem Bożym, mówił jak widział Ducha Świętego który jak gołębica zstępował na Niego. To Bóg posłał Jana by Chrzcił wodą, Jezus zaś ma być tym który chrzci Duchem Świętym. Później mamy świadectwo uczniów. Uczniami którzy poszli za Jezusem byli Szymon i Andrzej. To tu Jezus Szymonowi, nadaję imię Piotr(Kefas). Następnego dnia Jezus wybiera się do Galilei, spotyka Filipa i mówi „Pójdź za mną”. Uczniowie cieszą się i są pewni, że Jezus jest Mesjaszem. Jezus obiecuję im ujrzenie Królestwa Bożego.
2.Pierwszy znak w Kanie Galilejskiej, było to wesele, gdzie Jezus zamienił wodę w wino. Następnie Jezus udaję się do Świątyni w Jerozolimie i widząc, że ludzie urządzili tam targowisko, wypędza ich. Na pytanie faryzeuszy mówi, by zniszczyli świątynie a On ją wzniesie 3 dni. Oni odpowiadają, że 46 lat była budowana. Jezus mówił jednak o świątyni swego ciała, uczniowie dopiero po Zmartwychwstaniu przypomnieli sobie te słowa i wiedzieli, że odnosiło się do tego wydarzenia.
3.Opowieść o Nikodemie. Faryzeusz mógł widzieć Jezusa tylko nocą. Powiedział, że On wierzy iż Jezus jest Synem Bożym. Jezus mówi, że trzeba się na nowo narodzić by wejść do Królestwa Bożego, nie mówi tu jednak o narodzeniu z ciała a z Ducha.Jezus mówi też, że nie może świadczyć o Niebie ponieważ ludzie nie wierzą Mu w to co mówi o sprawach ziemskich. W tym fragmencie dowiadujemy się też, że przed Jezusem NIKT nie był w niebie, dlatego zszedł na Ziemię by zbawić ludzkość. Bóg nie zesłał Jezusa by potępił świat ale by odnowił. Następnie Jezus udaję się do ziemi judzkiej i spotyka tam Jana Chrzciciela udzielającego Chrztu, sam Jezus też chrzcił. Jan chcę być umniejszony, patrząc na wielkość Jezusa. Mówi, że ten kto pochodzi z góry panuję nad wszystkimi. W tym fragmencie Jezus porównuję się do Światła.
4.Jezus spotyka Samarytankę, prosi by dała mu ona pić. Ona dziwi się, ponieważ Żydzi nie utrzymywali kontaktów z Samarytanami. Jezus mówi jej, że gdyby wiedziała z kim rozmawia nie pytała by się o nic. Samarytanka mówi, że Jezus nie ma czerpaka więc nie może napić się wody, pyta się czy jest większy od Jakuba który ofiarował im tę studnie. Jezus tutaj porównuję się do wody żywej po której człowiek nie będzie już niczego więcej pragnął. Niewiasta odeszła do miasta. Jezus porównuję swoich uczniów do żniwiarzy. Dzięki świadectwu kobiety wielu Samarytan zaczęło wierzyć w Jezusa.Następnie Jezus powraca do Galilei, stwierdza, że prorok nie doznaję czci we własnej ojczyźnie. Jednak Galilejczycy słysząc o Jego cudach przyjęli Go. Następnie Jezus uzdrawia w Kanie Galilejskiej syna urzędnika w Kafarnaum. W tej samej godzinie gdy Jezus wyrzekł słowa „Syn Twój żyje”, syn został uzdrowiony chociaż był umierający.
5.Jest to drugi pobyt świąteczny w Jerozolimie. Nad Sadzawką Owczą leżało mnóstwo chorych i czekali na poruszenia wody, ponieważ Anioł Boży w stosownym czasie poruszał nią a kto wtedy dotknął wody stawał się uzdrowionym. Był tam człowiek który od 38 lat chorował na swoją chorobę, Jezus podszedł do niego i spytał czy chce zostać uzdrowiony. Chory odpowiedział, że nie może wstać by dotknąć wody, bo zawsze ktoś to robi przed nim. Jezus wtedy powiedział mu, żeby wziął swoje łoże i wstał, i tak się stało. Żydzi spytali dlaczego ów człowiek nosi swe łóżko w szabat, chory odpowiedział, że człowiek który go uzdrowił mu tak powiedział. Nie wiedział jednak że był to Jezus. Jednak Pan spotkał go potem w świątyni i kazał mu nie grzeszyć więcej by nie spotkały go gorsze rzeczy. Chory doniósł że to Jezus uzdrawiał. Faryzeusze tym bardziej chcieli Go zabić, na dodatek słyszeli jak sam nazywa się Synem Bożym. Jezus powiedział im na to, że Syn nie może nic bez Ojca uczynić. Że nadchodzi godzina sądu i to On może sądzić. Nie może też wydać świadectwa sam o Sobie, ponieważ nie było by ono prawdziwe. Zarzuca im, że nie mogą wierzyć w Niego jeśli nawet nie wierzą słowom Mojżesza.
6.Podrozdział o nazwie chleb żywy. Jezus udał się nad Jezioro Galilejskie, a szły za nim tłumy które widziały jakie znaki uczynił. Zbliżała się Pascha i Jezus spytał Filipa jak wykarmią tyle ludzi, pytał go na próbę, ponieważ wiedział co miał czynić. Pieniędzy było za mało ale mały chłopiec miał 5 chlebów i 2 ryby. Jezus kazał ludziom usiąść a było ich ok. 5 tys.Odmówił dziękczynienie nad pokarmami i dzielił między ludzi, a z ułomków które pozostały nazbierali 12 koszy. Wtedy ludzie ogłosili Go prorokiem. Następną historią jest ta kiedy uczniowie czekając na Jezusa widzą Go chodzącego po jeziorze. Później ludzi widząc Jezusa samego na brzegu bez swoich uczniów przychodzą do Niego. Jezus mówi im że szukają Go dlatego że najedli się do syta a nie dlatego że widzieli znaki. Mówi im „ Troszczcie się nie o ten pokarm który ginie, ale o ten który trwa na wieki”. Zastanawiali się jaki może wykonań dla nich znak. Nazywa się Chlebem z nieba. Mówi, że ten kto w Niego wierzy zostanie wskrzeszony w Dniu Ostatecznym. Żydzie jednak szemrali przeciw Niemu, mówiąc że znają Jego matkę i ojca, dlaczego więc mówi, że zstąpił z nieba? Jezus mówił by nie szemrali przeciw Niemu, bo kto w Niego wierzy ma życie wieczne. Jesus daje tu aluzję do Swojej męczeńskiej śmierci, Jego ciało jest chlebem który da za życie świata. Mówi też, że kto nie spożywa ciała i krwi Syna Bożego nie może żyć wiecznie. Mówi też że NIKT nie może przyjść do Niego jeśli mu tu nie jest dane przez Ojca. Jezus wie już kto ma Go wydać. Nazywa go publicznie diabłem.
7.Jezus obchodzi Galilee ponieważ Żydzie chcieli Go zabić. Zbliżało się Święto Namiotów. Inni nakazywali mu się ujawnić, ale On im rzekł że nie nadszedł jeszcze Jego czas. Pojawił się na Święcie ale w ukryciu. Jedni mówili o Nim że jest dobry inni że zwodzi tłumy. Jezus pojawia się w Świątyni i uczy. Żydzi dziwią się, że zna Pismo Święte chociaż się NIE uczył. Jezus mówi im że Jego nauka to nauka od Ojca. Jezus zarzuca im nie przestrzeganie prawa. Faryzeusze chcieli Go pojmać ale nie nadeszła jeszcze Jego imienia, nie rozumieli Jego słów „będziecie Mnie szukać i nie znajdziecie, a tam gdzie Ja będę, wy wejść nie możecie”. W ostatnim najbardziej uroczystym Dniu Święta Jezus nazywa się źródłem wody żywej i kto jest spragniony niech przyjdzie i pije. Faryzeusze znów chcieli Go pojmać, ale Nikodem bronił Go mówiąc, że ich Prawo nie potępia nikogo zanim go nie wysłucha.
8.Rozdział zaczyna się od opowieści o cudzołożnej kobiecie. Faryzeusze przyprowadzili ją przed oblicze Jezusa by ją osądził. Bowiem ich prawo taki występek karało ukamienowaniem, Jezus zaś rzekł, że kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień. Tłum się rozszedł a Jezus powiedział kobiecie, że nikt jej nie potępił i On też tego nie zrobi. Jezus nazywa się Światłością Świata. Faryzeusze zarzucają mu, że On nie może wydawać o sobie samym świadectwa. Jezus mówi im że Jego świadectwo o Sobie jest prawdziwe bo On wie gdzie idzie i świadczy o Nim Jego Ojciec. Następnie mówił do nich że pomrą w grzechu chyba że uwierzą w Niego. Kiedy tak mówił wielu w Niego uwierzyło. Nazywa diabła ojcem kłamstwa. Ludzie nie rozumieją Jego nauk. Faryzeusze nazywają Go opętanym, za słowa, że kto w Niego uwierzy będzie żył na wieki, dają za przykład Abrahama który już dawno umarł. Jednak Jezus tłumaczył im , że Abraham widział Go ponieważ był On wcześniej niż Abraham. Ta myśl jest dowodem na to, że Jezus był w niebie już wcześniej, a potem w postaci człowieka na Ziemi. Żydzi chcieli go ukamienować ale ukrył się i wyszedł ze świątyni.
9.Uczniowie pytali Jezusa, widząc człowieka niewidomego od urodzenia kto zgrzeszył, że on musi cierpieć on czy rodzice. Jezus im odpowiedział, że nikt ponieważ, potrzeba by stało się tak by objawiły się na nim dzieła Boże. Splunął na ziemię i położył powstałe błoto na oczach niewidomego i kazał obmyć się mu w sadzawce Siloe. I człowiek zaczął widzieć.Ludzie pytali kto go uzdrowił, on mówił że Jezus. Zaprowadzili człowieka do faryzeuszy, ponieważ Jezus uzdrowił w SZABAT. Jedni z faryzeuszy mówili, że Jezus nie może pochodzić od Boga bo uzdrawia w szabat, inni, że takie znaki nie mogą być od złego. Niewidomy uważał Go za proroka. Faryzeusze postanowili, że ten kto uzna Jezusa za Mesjasza zostanie wyłączony z synagogi. Znów pytali go jak został uzdrowiony. On powiedział że już to tłumaczył i że Bóg nie wysłuchuje grzeszników i że Jezus musi pochodzić od Boga bo zwykły człowiek tego nie dokona. Faryzeusze wyrzucili go. Później oddał Jezusowi pokłon bo uwierzył, że jest Synem Bożym.
10.Jezus mówi przypowieść o tym że kto wchodzi do owczarni inną drogą niż przez bramę jest złodziejem. Owce słuchają tylko głosu pasterza natomiast za obcym nie pójdą. Uczniowie nie zrozumieli jej więc On im wytłumaczył. Jezus to brama. Wszyscy którzy przyszli przed Nim to złodzieje. On przyszedł po to by owce zbawić i dać im życie w obfitości. Jest dobrym pasterzem który życie swoje daję za owce.Powiedział im też o innych owcach które nie są w Jego owczarni ale po które też musi pójść. Następnie obchodzone jest Uroczystość poświęcenia świątyni. Jezus przechadzając się został zapytany czy jest Mesjaszem. Jezus wytłumaczył, że już o tym mówił ale Oni nie uwierzyli. Mówi, że oni nie są Jego owcami. Poświadcza że On i Ojciec to jedno. Chcieli Go za to ukamienować bo wg nich to było bluźnierstwo. Jezus rzekł im na to, że jeśli nie wierzą, że On pochodzi od Boga i że sam jest Bogiem, to niech uwierzą chociaż ze względu na Jego dzieła które pochodzą od Ojca.
nie wiem za bardzo który akt więc streszczę ci wszystko ; )
Zaczyna się prologiem ”Na początku było Słowo”, mowa o drugiej Osobie Trójcy Świętej Jezusie, Jan tłumaczy też tu, że Jan Chrzciciel nie jest Mesjaszem, że był tylko posłannikiem. Mówi o tym, że Słowo przyszło do ludzi, ale oni Go nie przyjęli, ale Co którzy Go przyjęli stali się Dziećmi Bożymi. Podrozdział nazywa się Świadectwa i znaki, zaczynamy od Świadectwa Jana Chrzciciela. Żydzie wysłali kapłanów by dowiedzieć się kim jest Jan Chrzciciel, powiedział, że nie jest ani Mesjaszem, ani Eliaszem, ani Prorokiem. Jan uważał, że nie jest nawet godzien obwiązać rzemyka u sandałów Jezusa. Widząc Jezusa, nazwał Go Barankiem Bożym, mówił jak widział Ducha Świętego który jak gołębica zstępował na Niego. To Bóg posłał Jana by Chrzcił wodą, Jezus zaś ma być tym który chrzci Duchem Świętym. Później mamy świadectwo uczniów. Uczniami którzy poszli za Jezusem byli Szymon i Andrzej. To tu Jezus Szymonowi, nadaję imię Piotr(Kefas). Następnego dnia Jezus wybiera się do Galilei, spotyka Filipa i mówi „Pójdź za mną”. Uczniowie cieszą się i są pewni, że Jezus jest Mesjaszem. Jezus obiecuję im ujrzenie Królestwa Bożego.
2. Pierwszy znak w Kanie Galilejskiej, było to wesele, gdzie Jezus zamienił wodę w wino. Następnie Jezus udaję się do Świątyni w Jerozolimie i widząc, że ludzie urządzili tam targowisko, wypędza ich. Na pytanie faryzeuszy mówi, by zniszczyli świątynie a On ją wzniesie 3 dni. Oni odpowiadają, że 46 lat była budowana. Jezus mówił jednak o świątyni swego ciała, uczniowie dopiero po Zmartwychwstaniu przypomnieli sobie te słowa i wiedzieli, że odnosiło się do tego wydarzenia.
3. Opowieść o Nikodemie. Faryzeusz mógł widzieć Jezusa tylko nocą. Powiedział, że On wierzy iż Jezus jest Synem Bożym. Jezus mówi, że trzeba się na nowo narodzić by wejść do Królestwa Bożego, nie mówi tu jednak o narodzeniu z ciała a z Ducha. Jezus mówi też, że nie może świadczyć o Niebie ponieważ ludzie nie wierzą Mu w to co mówi o sprawach ziemskich. W tym fragmencie dowiadujemy się też, że przed Jezusem NIKT nie był w niebie, dlatego zszedł na Ziemię by zbawić ludzkość. Bóg nie zesłał Jezusa by potępił świat ale by odnowił. Następnie Jezus udaję się do ziemi judzkiej i spotyka tam Jana Chrzciciela udzielającego Chrztu, sam Jezus też chrzcił. Jan chcę być umniejszony, patrząc na wielkość Jezusa. Mówi, że ten kto pochodzi z góry panuję nad wszystkimi. W tym fragmencie Jezus porównuję się do Światła.
4. Jezus spotyka Samarytankę, prosi by dała mu ona pić. Ona dziwi się, ponieważ Żydzi nie utrzymywali kontaktów z Samarytanami. Jezus mówi jej, że gdyby wiedziała z kim rozmawia nie pytała by się o nic. Samarytanka mówi, że Jezus nie ma czerpaka więc nie może napić się wody, pyta się czy jest większy od Jakuba który ofiarował im tę studnie. Jezus tutaj porównuję się do wody żywej po której człowiek nie będzie już niczego więcej pragnął. Niewiasta odeszła do miasta. Jezus porównuję swoich uczniów do żniwiarzy. Dzięki świadectwu kobiety wielu Samarytan zaczęło wierzyć w Jezusa. Następnie Jezus powraca do Galilei, stwierdza, że prorok nie doznaję czci we własnej ojczyźnie. Jednak Galilejczycy słysząc o Jego cudach przyjęli Go. Następnie Jezus uzdrawia w Kanie Galilejskiej syna urzędnika w Kafarnaum. W tej samej godzinie gdy Jezus wyrzekł słowa „Syn Twój żyje”, syn został uzdrowiony chociaż był umierający.
5. Jest to drugi pobyt świąteczny w Jerozolimie. Nad Sadzawką Owczą leżało mnóstwo chorych i czekali na poruszenia wody, ponieważ Anioł Boży w stosownym czasie poruszał nią a kto wtedy dotknął wody stawał się uzdrowionym. Był tam człowiek który od 38 lat chorował na swoją chorobę, Jezus podszedł do niego i spytał czy chce zostać uzdrowiony. Chory odpowiedział, że nie może wstać by dotknąć wody, bo zawsze ktoś to robi przed nim. Jezus wtedy powiedział mu, żeby wziął swoje łoże i wstał, i tak się stało. Żydzi spytali dlaczego ów człowiek nosi swe łóżko w szabat, chory odpowiedział, że człowiek który go uzdrowił mu tak powiedział. Nie wiedział jednak że był to Jezus. Jednak Pan spotkał go potem w świątyni i kazał mu nie grzeszyć więcej by nie spotkały go gorsze rzeczy. Chory doniósł że to Jezus uzdrawiał. Faryzeusze tym bardziej chcieli Go zabić, na dodatek słyszeli jak sam nazywa się Synem Bożym. Jezus powiedział im na to, że Syn nie może nic bez Ojca uczynić. Że nadchodzi godzina sądu i to On może sądzić. Nie może też wydać świadectwa sam o Sobie, ponieważ nie było by ono prawdziwe. Zarzuca im, że nie mogą wierzyć w Niego jeśli nawet nie wierzą słowom Mojżesza.
6. Podrozdział o nazwie chleb żywy. Jezus udał się nad Jezioro Galilejskie, a szły za nim tłumy które widziały jakie znaki uczynił. Zbliżała się Pascha i Jezus spytał Filipa jak wykarmią tyle ludzi, pytał go na próbę, ponieważ wiedział co miał czynić. Pieniędzy było za mało ale mały chłopiec miał 5 chlebów i 2 ryby. Jezus kazał ludziom usiąść a było ich ok. 5 tys. Odmówił dziękczynienie nad pokarmami i dzielił między ludzi, a z ułomków które pozostały nazbierali 12 koszy. Wtedy ludzie ogłosili Go prorokiem. Następną historią jest ta kiedy uczniowie czekając na Jezusa widzą Go chodzącego po jeziorze. Później ludzi widząc Jezusa samego na brzegu bez swoich uczniów przychodzą do Niego. Jezus mówi im że szukają Go dlatego że najedli się do syta a nie dlatego że widzieli znaki. Mówi im „ Troszczcie się nie o ten pokarm który ginie, ale o ten który trwa na wieki”. Zastanawiali się jaki może wykonań dla nich znak. Nazywa się Chlebem z nieba. Mówi, że ten kto w Niego wierzy zostanie wskrzeszony w Dniu Ostatecznym. Żydzie jednak szemrali przeciw Niemu, mówiąc że znają Jego matkę i ojca, dlaczego więc mówi, że zstąpił z nieba? Jezus mówił by nie szemrali przeciw Niemu, bo kto w Niego wierzy ma życie wieczne. Jesus daje tu aluzję do Swojej męczeńskiej śmierci, Jego ciało jest chlebem który da za życie świata. Mówi też, że kto nie spożywa ciała i krwi Syna Bożego nie może żyć wiecznie. Mówi też że NIKT nie może przyjść do Niego jeśli mu tu nie jest dane przez Ojca. Jezus wie już kto ma Go wydać. Nazywa go publicznie diabłem.
7. Jezus obchodzi Galilee ponieważ Żydzie chcieli Go zabić. Zbliżało się Święto Namiotów. Inni nakazywali mu się ujawnić, ale On im rzekł że nie nadszedł jeszcze Jego czas. Pojawił się na Święcie ale w ukryciu. Jedni mówili o Nim że jest dobry inni że zwodzi tłumy. Jezus pojawia się w Świątyni i uczy. Żydzi dziwią się, że zna Pismo Święte chociaż się NIE uczył. Jezus mówi im że Jego nauka to nauka od Ojca. Jezus zarzuca im nie przestrzeganie prawa. Faryzeusze chcieli Go pojmać ale nie nadeszła jeszcze Jego imienia, nie rozumieli Jego słów „będziecie Mnie szukać i nie znajdziecie, a tam gdzie Ja będę, wy wejść nie możecie”. W ostatnim najbardziej uroczystym Dniu Święta Jezus nazywa się źródłem wody żywej i kto jest spragniony niech przyjdzie i pije. Faryzeusze znów chcieli Go pojmać, ale Nikodem bronił Go mówiąc, że ich Prawo nie potępia nikogo zanim go nie wysłucha.
8. Rozdział zaczyna się od opowieści o cudzołożnej kobiecie. Faryzeusze przyprowadzili ją przed oblicze Jezusa by ją osądził. Bowiem ich prawo taki występek karało ukamienowaniem, Jezus zaś rzekł, że kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień. Tłum się rozszedł a Jezus powiedział kobiecie, że nikt jej nie potępił i On też tego nie zrobi. Jezus nazywa się Światłością Świata. Faryzeusze zarzucają mu, że On nie może wydawać o sobie samym świadectwa. Jezus mówi im że Jego świadectwo o Sobie jest prawdziwe bo On wie gdzie idzie i świadczy o Nim Jego Ojciec. Następnie mówił do nich że pomrą w grzechu chyba że uwierzą w Niego. Kiedy tak mówił wielu w Niego uwierzyło. Nazywa diabła ojcem kłamstwa. Ludzie nie rozumieją Jego nauk. Faryzeusze nazywają Go opętanym, za słowa, że kto w Niego uwierzy będzie żył na wieki, dają za przykład Abrahama który już dawno umarł. Jednak Jezus tłumaczył im , że Abraham widział Go ponieważ był On wcześniej niż Abraham. Ta myśl jest dowodem na to, że Jezus był w niebie już wcześniej, a potem w postaci człowieka na Ziemi. Żydzi chcieli go ukamienować ale ukrył się i wyszedł ze świątyni.
9. Uczniowie pytali Jezusa, widząc człowieka niewidomego od urodzenia kto zgrzeszył, że on musi cierpieć on czy rodzice. Jezus im odpowiedział, że nikt ponieważ, potrzeba by stało się tak by objawiły się na nim dzieła Boże. Splunął na ziemię i położył powstałe błoto na oczach niewidomego i kazał obmyć się mu w sadzawce Siloe. I człowiek zaczął widzieć.Ludzie pytali kto go uzdrowił, on mówił że Jezus. Zaprowadzili człowieka do faryzeuszy, ponieważ Jezus uzdrowił w SZABAT. Jedni z faryzeuszy mówili, że Jezus nie może pochodzić od Boga bo uzdrawia w szabat, inni, że takie znaki nie mogą być od złego. Niewidomy uważał Go za proroka. Faryzeusze postanowili, że ten kto uzna Jezusa za Mesjasza zostanie wyłączony z synagogi. Znów pytali go jak został uzdrowiony. On powiedział że już to tłumaczył i że Bóg nie wysłuchuje grzeszników i że Jezus musi pochodzić od Boga bo zwykły człowiek tego nie dokona. Faryzeusze wyrzucili go. Później oddał Jezusowi pokłon bo uwierzył, że jest Synem Bożym.
10. Jezus mówi przypowieść o tym że kto wchodzi do owczarni inną drogą niż przez bramę jest złodziejem. Owce słuchają tylko głosu pasterza natomiast za obcym nie pójdą. Uczniowie nie zrozumieli jej więc On im wytłumaczył. Jezus to brama. Wszyscy którzy przyszli przed Nim to złodzieje. On przyszedł po to by owce zbawić i dać im życie w obfitości. Jest dobrym pasterzem który życie swoje daję za owce. Powiedział im też o innych owcach które nie są w Jego owczarni ale po które też musi pójść. Następnie obchodzone jest Uroczystość poświęcenia świątyni. Jezus przechadzając się został zapytany czy jest Mesjaszem. Jezus wytłumaczył, że już o tym mówił ale Oni nie uwierzyli. Mówi, że oni nie są Jego owcami. Poświadcza że On i Ojciec to jedno. Chcieli Go za to ukamienować bo wg nich to było bluźnierstwo. Jezus rzekł im na to, że jeśli nie wierzą, że On pochodzi od Boga i że sam jest Bogiem, to niech uwierzą chociaż ze względu na Jego dzieła które pochodzą od Ojca.