Sformułuj pierwsze myśli, które ci się nasunęły po przeczytaniu wiersza: Jestem mordercą tysiąca roślin mam na sumieniu krzak czarnego bzu dręczony na szałas torturowałam upartą wierzbę przed Wielkanocą jestem krwiopijcą brzozowego soku w przedwiośnie z miłości byłam sprawcą eutanazji całych naręczy polnych kwiatów haniebnie katowałam listki akacji bezsensowną wróżbą z premedytacją wyrywłam z korzeniami noworodki pokrzyw i lebiody klnąc je obelżywie chwastami wybaczył mi wspaniałomyślnie rozchodnik długie i romantyczne konanie w rzece ze względu na świecę przybitą do wianka w Noc Świętego Jana wiecej śmierci nie pamiętam poza bezmyślnym gwizdaniem z traw wszystko to czyniłam z oddalonym poczuciem winy wybaczcie mi że w dzień ślubu z podziękowaniem przyjęłam całe naręcze żywych trupów powiązanych w pęczki idiotycznymi kokardkami wybacz mi trawo że straszę cię moim stopami wybaczcie drzewa kwiaty zioła chcieliście żyć krzyczeliście z bólu a ja byłam głucha teraz jestem felczerem domiczkowych roślin i żałuję za grzechy lecz i tak dzień pogrzebu zadadzą śmierć setkom kwiecich istnień w koncentracyjnych obozach szklarni ale wyrównamy rachunki trawa zazieleni się moją krwią uparte macki bluszczu zarosną pamięć kamienia kiedy ja wcielę sięw krzew tarniny.
Zgłoś nadużycie!
Chodzi o to, że podmiot liryczny ma wyrzuty sumienia z powodu zanieczyszczania przyrody. jest zły na siebie,że działa źle na naturę
1 votes Thanks 1
xoxDomixox
1.tematem wiersza jest: żal człowieka z powodu braku szacunku wobec przyrody, wyznanie winy, nawołanie do opamiętania, bezmyslność człowieka. 2.osoba mówiąca w wierszu: -ma poczuci winy (grzechu) -człowiek, który nie jest bez winy wobec natury -dokonuje spowiedzi-> w celu poprawienia swojego postępowania i uzyskania przebaczenia od swiata przyrody. 3. niezwykłość tego wiersza polega na świadomości własnego grzechu wobec przyrody. 4. dzięki poezji jesteśmy w stanie spojrzeć na świat z zupełnie innej perspektywy.
1 votes Thanks 5
Robert0Pattinson
Niech się krwią z drzewa brzozowego zaleję, lecz Ty przyrodo wybacz mi, bo oszaleję!!
Kwiat stokrotki łzy wylewa, lecz ja wszystko to olewam...
To było Haiku:*
Autor nie może sobie wybacz niszczenia natury. Pewnością jest, że więcej tego nie zrobi. Nadal roślinom cechy ludzkie. Wyraził ich uczucia, pokazał, że kwiaty, drzewa, zioła i trawa też potrafią płakać i jęczeć z bólu
2.osoba mówiąca w wierszu:
-ma poczuci winy (grzechu)
-człowiek, który nie jest bez winy wobec natury
-dokonuje spowiedzi-> w celu poprawienia swojego postępowania i uzyskania przebaczenia od swiata przyrody.
3. niezwykłość tego wiersza polega na świadomości własnego grzechu wobec przyrody.
4. dzięki poezji jesteśmy w stanie spojrzeć na świat z zupełnie innej perspektywy.
lecz Ty przyrodo wybacz mi, bo oszaleję!!
Kwiat stokrotki łzy wylewa,
lecz ja wszystko to olewam...
To było Haiku:*
Autor nie może sobie wybacz niszczenia natury. Pewnością jest, że więcej tego nie zrobi. Nadal roślinom cechy ludzkie. Wyraził ich uczucia, pokazał, że kwiaty, drzewa, zioła i trawa też potrafią płakać i jęczeć z bólu