Uczciwi, dobrzy ludzie zdjęli ciało Jezusa z krzyża. Owinęli je w czyste szaty i złożyli do grobu. Na tyle osób tylko ta najbliższa rodzina i przyjaciele Jezusa postanowiła zająć się jego ciałem po śmierci. Tłum stał niewzruszony, nikt nie przejął się tym, że ciało Syna Bożego wisi na krzyżu bezwładnie. Takim tłumem jesteśmy teraz my. Omijamy dobro, omijamy Boga z daleka, nawet się Nim nie interesując. Nie potrafimy dzielić z Nim tego cierpienia, nie potrafimy Mu współczuć. Nie wierzymy w Niego, zostawiamy Go. Czy tak właśnie powinni zachowywać się chrześcijanie? Omijając to, co święte, martwiąc się tylko o siebie?
Stacja XIV- Jezus złożony do grobu.
Uczciwi, dobrzy ludzie zdjęli ciało Jezusa z krzyża. Owinęli je w czyste szaty i złożyli do grobu. Na tyle osób tylko ta najbliższa rodzina i przyjaciele Jezusa postanowiła zająć się jego ciałem po śmierci. Tłum stał niewzruszony, nikt nie przejął się tym, że ciało Syna Bożego wisi na krzyżu bezwładnie. Takim tłumem jesteśmy teraz my. Omijamy dobro, omijamy Boga z daleka, nawet się Nim nie interesując. Nie potrafimy dzielić z Nim tego cierpienia, nie potrafimy Mu współczuć. Nie wierzymy w Niego, zostawiamy Go. Czy tak właśnie powinni zachowywać się chrześcijanie? Omijając to, co święte, martwiąc się tylko o siebie?