Gdy Piotr i Jan wchodzili do świątyni zobaczyli człowieka chromego od urodzenia, który prosił o jałmużnę. Lecz Piotr i Jan nie mieli srebra, ni złota, ale dali choremu to co mieli. Piotr powiedział do człowieka: " w imię Jezusa Chrystusa Nazarejczyka, chodź!" i wziął go za rekę i podniósł. a ten zerwał się i stanął na nogach, i wszedł z nimi do świątyni, chodząc, skacząc, i wielbiąc Boga.
Św. Paweł będąc w Efezie spotkał około dwunastu mężczyzn, którzy wcześniej przyjeli Chrzest Janowy. Położył na nich ręce, a przez ten gest stąpił na nich Duch święty.
Gdy Piotr i Jan wchodzili do świątyni zobaczyli człowieka chromego od urodzenia, który prosił o jałmużnę. Lecz Piotr i Jan nie mieli srebra, ni złota, ale dali choremu to co mieli. Piotr powiedział do człowieka: " w imię Jezusa Chrystusa Nazarejczyka, chodź!" i wziął go za rekę i podniósł. a ten zerwał się i stanął na nogach, i wszedł z nimi do świątyni, chodząc, skacząc, i wielbiąc Boga.
Św. Paweł będąc w Efezie spotkał około dwunastu mężczyzn, którzy wcześniej przyjeli Chrzest Janowy. Położył na nich ręce, a przez ten gest stąpił na nich Duch święty.
o to chodziło?? ;P