PRZETŁUMACZYC TEKST :
A large cow with big eyes and a smile approached Zaphod’s table. - Good evening – it said and sat down – Are you ready to order? I’m the main dish of the day. May I interest you in parts of my body? Arthur and Trillian were shocked, Ford appeared bored but Zaphod looked hungry. - A slice from the shoulder perhaps? – suggested the animal – grilled with the wine sauce? - Your shoulder? – said Arthur, horrified. - But naturally my shoulder, sir. Zaphod jumped up and felt the animal’s shoulder. - My meat is very good – it said – I’ve been exercising and eating plenty of grass. - This animal actually wants us to eat it! – whispered Trillian. - That’s horrible! – exclaimed Arthur. - What’s the problem, Earthman? – said Zaphod. - I don’t want to eat an animal that’s standing there inviting me to – said Arthur – it’s cruel. - It’s better than eating an animal that doesn’t want to be eaten – said Zaphod. - That’s not the point – Arthur protested. Then he thought for a moment – All right – he said, -maybe it is, but… - he looked at the menu. - I think I’ll just have a salad. The cow spoke up. - Why don’t you have some nice roast beef with peas and carrots? Or how about a steak fried with onions? Rare, medium or well done? - A salad – said Arthur emphatically – some lettuce, cucumber and tomatoes and maybe some sweetcorn. - A salad? – said the animal, disapprovingly. - Are you telling me I shouldn’t have a salad? - Well – said the animal – I know many vegetables that don’t think you should. Which is why it was such a good idea to create an animal that actually wants to be eaten and can say so clearly. And here I am.. - A glass of water, please – said Arthur. - Look – said Zaphod – I’m really hungry! Four rare steaks please, and hurry. We haven’t eaten for five hundred and seventy-six thousand million years. The animal looked delighted. - A very good choice, sir, if I may say so. I’ll just go and shoot myself. As it walked slowly towards the kitchen it gave Arthur a friendly smile. - Don’t worry, sir, - it said – I’ll be very human. A few minutes later the waiter arrived with four huge steaks served with mashed potatoes, boiled cabbage and mushrooms. Zaphod and Ford started eating without a second hesitation. Trillian paused, then picked up her knife and fork. Arthur stared at his feeling slightly ill. - Hey, Earthman, - said Zaphod with a malicious smile on the face that wasn’t stuffing itself – what’s eating you?
Proszę o w miarę dobre tłumaczenie, nie z translatora :)
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2025 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Duża krowa z dużymi oczami i uśmiechem podszedł do stołu Zaphod jest. - Dobry wieczór - powiedział i usiadł - Czy jesteś gotowy na zamówienie? Jestem danie dnia. Może zainteresuje cię części mojego ciała? Artur i Trillian byli zszokowani, Ford pojawił się nudzić, ale Zaphod spojrzał głodny. - Plaster z ramienia może? - Sugerowana zwierzę - grillowany z sosem winnym? - Twoje ramię? - Powiedział Artur, przerażony. - Ale oczywiście moja łopatka, sir. Zaphod zerwał się i poczuł zwierzęcia ramię. - Moim pokarmem jest bardzo dobra - powiedział - byłem wykonywania i jeść dużo trawy. - To zwierzę rzeczywiście chce nas zjeść! - Szepnął Trillian. - To straszne! - Zawołał Arthur. - Jaki jest problem, Ziemianin? - Powiedział Zaphod. - Nie chcę jeść zwierzę, które stoi tam zaproszenie na - powiedział Artur - to okrutne. - To lepsze niż jedzenie zwierzęcia, które nie chce być spożywane - powiedział Zaphod. - To nie o to chodzi - Arthur zaprotestował. Potem pomyślał przez chwilę - Dobra - powiedział,-może jest, ale ... - spojrzał na menu. - Myślę, że po prostu sałatkę. Krowa przemówił. - Dlaczego nie masz jakieś fajne pieczeń wołowa z groszkiem i marchewką? Albo jak o stek smażony z cebulą? Rzadko, średnio czy dobrze zrobiłem? - Sałatka - powiedział Arthur dobitnie - niektóre sałata, ogórek i pomidory i być może niektóre kukurydza. - Sałatka? - Powiedział zwierząt, z dezaprobatą. - Czy chcesz mi powiedzieć, że nie powinien mieć sałatkę? - Cóż - powiedział zwierzę - Znam wiele warzyw, które nie sądzę, że powinien. Dlatego, że to taki dobry pomysł, aby stworzyć zwierzę, które faktycznie chce być zjedzony i można powiedzieć tak wyraźnie. I oto jestem .. - Szklanka wody, proszę - powiedział Artur. - Słuchaj - powiedział Zaphod - Jestem naprawdę głodny! Cztery rzadkie steki proszę, i spieszyć. Nie jadł pięćset siedemdziesiąt sześć tysięcy milionów lat. Zwierzę wyglądało zachwyceni. - Bardzo dobry wybór, proszę pana, jeśli mogę tak powiedzieć. Pójdę i strzelać sobie. Jak się powoli do kuchni dała Arturowi przyjazny uśmiech. - Nie martw się, panie - powiedział - będę bardzo ludzkie. Kilka minut później kelner z czterema wielkimi steki podawane z ziemniakami, kapusty gotowanej i grzybów. Zaphod i Ford zaczął jeść bez sekundy wahania. Trillian wstrzymane, a następnie sięgnęła po nóż i widelec. Arthur spojrzał na jego uczucia nieco chory. - Hej, Ziemianin - powiedział Zaphod ze złośliwym uśmiechem na twarzy, który nie był farszem się - co cię gryzie?