Przerabiamy "Dżumę" i mamy napisac reportaż z 'zadżumionego miasta' . Nie wiem jak się za to zabrac. Jak to można zacząć? Pomoże ktoś? ;)
trzeba:przywołac relację świadków.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Ja zaczęłabym tak:
Jeszcze nie tak dawno temu było to wspaniałe miasto. Tętniło tu życie, przybywali kupcy, inni wyjeżdżali w poszukiwaniu szczęścia. Dziś nie pozostało już nic po dumnych budynkach, wspaniałych placach, dziś jest to centrum szalejącej zarazy.
Każdy mieszkaniec kogoś stracił, każdy przeżywa te tragiczne wydarzenia. Jednak trzeba znaleźć w sobie siłę, by żyć dalej. I choć dżuma zabrała już tyle ofiar, że miasto zostało zdziesiątkowane, to jednak wciąż tli się iskierka nadzieji na lepsze czasy.
Zaczęło się niewinnie. Jeden zgon, jekieś owżodzenia, jednak w dziejszych czasach nikogo one nie zdziwiły. Gdyby ktoś w porę zareagował, może wszystko potoczyłoby sie inaczej. Niestety, tak się nie stało. Ciało pierszej ofiary zarazy zakaziło innych w lazarecie. Wszystko potoczyło się tak szybko, że nawet najlepsi felczerzy nie zdołali zapanować nad szlejącą zarazą.
Z braku czasu i miejsc na cmentarzach, zwłoki wrzucano do wspólnych grobów - dołów poza granicami miasta. Jednak to tylko sprawadziło na mieszkańców nowe nieszczęście-plagę szczurów. To przez te gryzonie zaraza rozszalała się na dobre. Ci którzy pozostali jeszcze przy życiu opowiadali jak całe stada gryzoni żywiły się w przydomowych spiżarniach i roznosiły chorobę.
Dziś miasto objęte jest kwarantanną. Nikt nie może tu wejść ani stąd wyjść, ja również się stąd nie wydostanę...
tak wyglądałby mój początek reportażu
lazaret - coś jak szpital
felczer - lekarz, chirurg ale równocześnie zielarz
liczę na naj :)